Poradnik

#goodlife 16. Pierwszy tri start zaplanowany

Mijają kolejne miesiące treningów. Raz bywa lekko, kolejnym razem bardzo ciężko. Motywacja również balansuje. Jednak cel jest niezmienny pisze Paweł Wolak, który walczy o #goodlife.

W ostatnim czasie zrobiłem duży postęp w treningach pływackich. Przez pandemię długi czas ćwiczyłem na gumach, następnie miałem sporadyczne wypady na akweny otwarte. Często warunki mnie odstraszały lub demotywowały. Aktualnie, ćwicząc na basenie doceniam wcześniejsze treningi na gumach. Jeżeli chodzi o siłę podczas pływania, to niesamowicie wzrosła. Zauważyłem jednak duży problem z wydolnością, kiedy to przy intensywnym pływaniu dość szybko brakowało mi tlenu. Codzienny basen i odpowiednio dobrane treningi przez Tomka jak najbardziej dają już pozytywne efekty.

Motor napędowy na cały dzień

Dość często staram się robić trening pływacki jeszcze przed pracą. Jest to świetnym motorem napędowym na cały dzień. Ostatnimi czasy, będąc w Ostrowcu Świętokrzyskim wziąłem również udział w zawodach biegowych. Pierwszej rundzie „Maratonu na raty”. Miało to dla mnie bardzo sentymentalną wartość ze względu na to, że był to  mój pierwszy start w rodzinnym mieście. Fizycznie był to dla mnie ciężki bieg przez wysoką temperaturę i dużą wilgotność w lesie. Jednak dałem z siebie na tamten moment 100%. Dystans to 10,6 km w czasie 46:47.

Jak wiele osiągnąłem

Po kolejnym tygodniu treningów wyjeżdżam z dziewczyną i znajomymi nad Jeziorak odwiedzić obóz terapeutyczny. Było to dla mnie bardzo ważne doświadczenie, ponieważ rok temu to ja byłem „po drugiej stronie”, gdzie podczas terapii byliśmy właśnie tam na obozie. Tak naprawdę uświadomiłem sobie jak czas szybko leci, jak wiele osiągam każdego dnia, jak idę do przodu. Mocną ekipą zrobiliśmy 25 km bieg lasami wokół Jezioraka, udało się także trochę powędkować. Był to jak najbardziej motywujący dla mnie czas.

Śmierć babci

Była również bardzo nieprzyjemna część tego miesiąca – nagle zmarła moja babcia, po raz kolejny w tym miesiącu pojechałem do swojego rodzinnego miasta, tym razem  na pogrzeb. Wykorzystując przyjazd zdecydowałem się wziąć udział w kolejnej rundzie „Maratonu na raty”. Tym razem udało mi się przebiec tą samą trasę w czasie 45:23, więc prawie 1:30 min szybciej z czego się bardzo cieszę. Zawody również bardzo udane, jest jeszcze więcej znajomych twarzy, cieszę się, że aktualnie w moim życiu właśnie sport jest spójnikiem międzyludzkim.

Czas na pierwszy tri start

Przy okazji staje się właścicielem trochę nowszego roweru niż ten, na którym aktualnie trenuję. W tym miesiącu podjąłem również decyzję o pierwszym starcie w zawodach triathlonowych. 23 sierpnia startuję w „Iron Garmin Triathlon” na dystansie 1/8 w Brodnicy. Jestem podekscytowany tym wydarzeniem i bardzo mnie ciekawi cały przebieg, strefy zmian, jak to wszystko się odbywa. To ma być czysto zapoznawczy start. Debiut wprowadzający mnie w świat triathlonu. Aktualnie moje treningi są już przygotowywane przez Tomka typowo pod te zawody. Mam zamiar dać z siebie 110%.

Szczęście kwitnie 🙂 I super!

Moje nowe czyste życie, to tak naprawdę życie w jakie nigdy nie wierzyłem. Miłość, pasja, prawdziwi przyjaciele, dobra praca, cele, realne marzenia. Zawsze uważałem „abstynentów” za osoby, które tak naprawdę w głębi duszy cierpią, że nie mogą już nigdy „mieć fazy”. Dzisiaj śmiało mogę stwierdzić: nigdy wcześniej nie byłem tak szczęśliwy jak w danej chwili i nie potrzebuję do tego żadnych sztucznych środków. Życie na trzeźwo jest naprawdę piękne.

CDN

Tekst i zdjęcia Paweł Wolak

Czytaj wcześniejsze wpisy Pawła:

#goodlife 1. Rozpoczął walkę o dobre życie. Bez narkotyków!

#goodlife 2. Zamiast narkotyków eksplozja endorfin

#goodlife 3. Kiedy rozsądek przegrywa z Pawła ego

#goodlife 4. Uwielbiam Walczyć o każdą sekundę

#goodlife 5. A na koniec tygodnia duma i czysta głowa

#goodlife 6. Podczas wysiłku ulatnia się to, co złe i toksyczne

#goodlife 7. Zakaz. Nie pobiegam, ale wygram coś ważniejszego

#goodlife 8. Cieszę się, że mogę wylewać 7 poty

#goodlife 9. Zmęczone szczęście

#goodlife 10. Budując mocne fundamenty

#goodlife 11. Pierwsze prawdziwe buty do biegania

#goodlife 12. Uśmiech szaleńca

#goodlife 13. Jestem gotowy na ogromny ból. Wyrywanie mięśni

#goodlife 14. Wysiłek i maksymalne tętno poprawia humor

#goodlife 15. Bo szczęściu trzeba pomóc

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X