Poradnik

Co wpływa na wynik w triathlonie?

Trudno ocenić wyniki w triathlonie po samym czasie. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?

Wyniki w triathlonie są względne. Trasa trasie nierówna. Zmienne są również warunki atmosferyczne, które mają ogromny wpływ. Dlatego również „życiówki”, czyli rekordy osobiste na standaryzowanym dystansie, nie są zawsze jednoznacznym wyznacznikiem. Warto to sobie uświadomić, bo nie rzadko zawodnicy niewłaściwie oceniaj własne wyniki. Właściwie, to trudno oceniać wyniki w triathlonie po samym czasie.

Wynik jest względny

Inaczej ma się sprawa na zawodach lekkoatletycznych, gdzie notuje się parametry wiatru, atestuje trasy. Tam dba się o największą precyzję, by każdy wynik, rekord mógł być porównywany bezpośrednio na przestrzeni lat. Na triathlonach, biegach masowych nie sposób o to zadbać. Odbywają się na różnych trasach, w zmiennej pogodzie. Wiele jest zmiennych czynników, które wpływają na wyniki. Czasami gorszy wynik czasowy wcale nie oznacza gorszej formy. Poniżej kilka kwestii, które wpływają na wyniki.

  • Dokładność wymierzenia dystansu.
    Nie dotyczy to biegów z atestem, gdzie możemy być pewni dokładność dystansu. Wyniki z takich zawodów można uważać za rekordy życiowe. Jednak w triathlonie nie ma atestowania tras (poza bardzo rzadkimi wyjątkami). To organizator wyznacza trasy. W praktyce często okazuje się, że dystanse różnią się od tych założonych. Aby określić rzeczywiste tempo, trzeba wiedzieć jaki rzeczywiście pokonało się dystans. Pomocny będzie pomiar GPS z własnego zegarka. Ewentualnie można oceniać czy trasy były dobrze wymierzone po wynikach czołówki, która prezentuje zazwyczaj równy poziom.
  • Warunki podczas zawodów:
    • pogoda – idealne warunki pogodowe trafiają się bardzo rzadko. Natomiast temperatura, wilgotność, nasłonecznienie, ciśnienie atmosferyczne może bardzo negatywnie wpłynąć na wynik,
    • wiatr – siła, kierunek ma bardzo duże znaczenie zwłaszcza przy jeździe na rowerze,
    • fale na zbiorniku wodnym – łatwiej będzie osiągnąć swoje wysokie tempo płynąc w kanale czy małym jeziorze, gdzie woda jest praktycznie niewzruszona, niż na otwartym morzu.
  • Sprzęt – dotyczy to głównie jazdy na rowerze w triathlonie. Nie można porównywać swoich wyników startując na rowerze szosowym wobec rywali na wiele lepszym sprzęcie. Zawodnicy z czołówki polskiej (PRO i AG) są już w pełni wyposażeni – rowery czasowe, koła karbonowe, dyski, kaski aerodynamiczne itd. Sam rower nie pojedzie, ale zysk z lepszego sprzętu jest bezdyskusyjny.
  • Uczciwość rywalizacji – niestety to też trzeba wziąć pod uwagę. Łamanie zasad non drafting jest problemem triathlonu na całym świecie. Czasami może nie wynikać ze złej woli, tylko z braku przestrzeni na trasie. Jadąc w tunelu aerodynamicznym za poprzedzającym zawodnikiem to zachowanie dużego zapasu siły na bieg oraz zysk na prędkości.
  • Trasy:
    • profil wysokościowy – trasy o wysokich poziomach wzniesień zazwyczaj są trudniejsze; na imprezach z serii Ironman rzadko zdarza się trasa płaska w przeciwieństwie do polskich imprez,
    • stan nawierzchni – jakość asfaltu podczas jazdy na rowerze ma ogromne znaczenie,
    • liczba zakrętów, nawrotek.

Ocena wyniku

Wiele jest czynników, które wpływają na wynik. Nie można oceniać ich bezwzględnie a tym bardziej porównywać rezultatów z dwóch imprez, które odbyły się w różnych miejscach. Wobec tego jak ocenić swój wynik? Najlepiej mając odpowiednie odniesienie, czyli odnosząc się do rywali z tego samego startu. Oni również zmagali się z warunkami na danej trasie, danego dnia. To jest bezpośrednie porównanie. Dobrym sposobem jest ocena straty czasowej do zwycięzcy, najszybszych zawodników w poszczególnych konkurencjach. Jeśli zmniejszamy stratę do tych samych rywali na kolejnych startach, to będzie to oznaczać nasz postęp.

bruździak

Mogą być tak niesprzyjające warunki pogodowe albo trudna trasa, że czas na mecie będzie wolniejszy od własnego rekordu, ale może oznaczać postęp.  Tak samo można zająć odległe miejsce na mecie znacząco poprawiając swój rekord albo wygrać całe zawody nie poprawiając swojego poziomu. Dlatego lokata też nie jest zawsze dobrym wyznacznikiem do oceny startu.

Zaplanować dobrze szczyt formy

Należy też być świadomym w jakiej formie samemu podchodzi się do zawodów. Wiele jest startów o niższym priorytecie, które są bardziej elementem programu treningowego. Wtedy nie ma się co przejmować, że tempo, samopoczucie nie jest takie jakie by mogło być. Najważniejsze to uzyskać swój szczyt formy na start docelowy.

Uczciwa ocena

Jest jeszcze jedna kwestia, którą jedynie sami możemy ocenić – włożony wysiłek. Tylko we własnym sumieniu możemy sobie odpowiedzieć na ile wykorzystaliśmy siły tego dnia. Czasami nie liczą się cyfry, ale walka z własnymi słabościami. Pokonując je wtedy, kiedy pojawiają się przeciwności losu (np. nieoczekiwana zmiana pogody, problemy żołądkowe czy ze sprzętem, techniczne), odnosimy najcenniejsze zwycięstwa. Nawet pomimo wyniku poniżej możliwości.

Tomasz Spaleniak

O autorze: W triathlonie już ponad 10 lat. Jako zawodnik zdobywał miejsca w TOP5 na MP w triathlonie oraz medale MP w duathlonie. Posiada certyfikat ukończenia kursu trenerskiego Trisutto. Jest to prestiżowe szkolenie w u najbardziej utytułowanego trenera w triathlonie Bretta Suttona i jego zespołu. Tomasz swoje doświadczenie teoretyczne i praktyczne wykorzystuje skutecznie we własnym treningu oraz podopiecznych. Pomaga innym od wielu lat, a od 2016 roku prowadzi własny Team chcąc w ten sposób m. in. tworzyć społeczność ludzi o wspólnej pasji.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X