Rozmowa

Hydzik: Organizacja triathlonu chodziła mi po głowie

Przyznaje, że trenowanie jest priorytetem, ale zajmuje się też organizacją zawodów. Najnowszym projektem Piotra Hydzika jest Grand Chotowa Triathlon.

Dlaczego zdecydowałeś się na organizację zawodów Grand Chotowa Triathlon?
Organizacja zawodów biegowych w moim mieście to była pierwsza rzecz, jaką zrobiłem po ukończeniu osiem lat temu kariery triathlonowej. Bardzo lubię takie inicjatywy dlatego, gdy pojawiła się okazja współpracy ze świetnym Hotelem Grand Chotowa zgodziłem się.

Czy już wcześniej kiełkowała w Tobie myśl o organizacji takiego wydarzenia?
Tak, obecnie organizuję kilka wydarzeń w roku, głównie biegowych. Choć od lat chodził mi po głowie triathlon.

Na jakim etapie organizacji znajduje się impreza?
Przy pierwszej edycji najważniejsze jest dla mnie bezpieczeństwo. Mamy mocno przemyślaną strukturę startów oraz trasy. Impreza na poziomie organizacyjnym jest praktycznie gotowa, ale do końca będziemy pracować nad tym, aby przebiegła bez problemów dla zawodników.

Kto i za co jest odpowiedzialny w całej ekipie organizacyjnej?
Organizuję imprezy już ponad osiem lat, na co dzień większość czasu zajmuje mi TriWise Team, który jest moim oczkiem w głowie. Przy eventach mamy zespół pięciu osób, który już od lat działa jak dobra maszyna.

Oprócz tego jesteś też trenerem. W jaki sposób udaje Ci się pogodzić funkcję organizatora zawodów oraz trenera?
Przede wszystkim jestem trenerem i staram się budować warunki do uprawiania sportu dla naszych zawodników. Oczywiście w całym procesie nie jestem sam. Pomaga mi zespół trenerów. Myślę, że przez lata większość osób w TriWise nawet nie wiedziało, że organizujemy kilka eventów w roku. Bardzo wierzę we współpracę, a sam znam własne ograniczenia. Dlatego od lat staram się otaczać najlepszymi ludźmi.

Od kiedy trwają i jak można zapisać się na zawody?
Zapisy trwają od ponad tygodnia i na liście mamy już ponad 120 osób – co nie ukrywamy,  niezmiernie nas cieszy. Zapisać się można do 10.09.2021 poprzez formularz. W pierwszej edycji ustanawiamy limity startujących: 100 na 1/8 IM oraz 150 osób 1/4 IM.

Czytaj też rozmowę z Miłoszem Sowińskim

Jak będzie przebiegać trasa zawodów?
Pływanie odbędzie się w pięknym zbiorniku przy Hotelu Grand Chotowa. Trasa kolarska będzie poprowadzona po płaskiej trasie z bardzo dobrej jakości asfaltem. Trasa biegowa to połączenie trasy asfaltowej z drogą leśną. Powinno być łatwo, szybko i przyjemnie.

Czy planujecie jakieś atrakcje dla kibiców oraz najmłodszych?
Samo miejsce, jakim jest Grand Chotowa posiada w ofercie wspaniałe atrakcje, takie jak park linowy, wypożyczalnie kajaków, rowerków wodnych.

Debiutancka edycja Grand Chotowa Triathlon to jednorazowa inicjatywa, czy myślisz przyszłościowo o tym projekcie?
Myślę długofalowo o każdej imprezie, jaką organizujemy. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to już mamy w zanadrzu nowe pomysły. Pod względem lokalizacji to jest petarda, bo to tylko około godzina drogi od Krakowa, czy Rzeszowa i niecałe dwie od Katowic. Termin też nie jest  przypadkowy. Chcemy, aby były to zawody na koniec sezonu bez stresu, dla zabawy, ale z nutką rywalizacji. To też super czas dla debiutantów, którzy spokojnie mogą przygotować się przez okres wakacji do chyba najtrudniejszej części, czyli pływania. Zawodnicy z niedosytem po sezonie również będą mogli „odkuć się” i przywieść do domu super czas, a może i nowy PB.

Jakie masz długofalowe plany odnośnie tych zawodów?
Chciałbym, aby to był pewny punkt startu na mapie zawodów triathlonowych na południu Polski. Bezpieczne dla debiutanta oraz atrakcyjne dla wprawionego w boju zawodnika.

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: Grand Chotowa Triathlon FB

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X