Dorian Horsten: Dużo się nauczyłem w tym sezonie
W 2022 roku zaliczył osiem startów, choć lekko plany pokrzyżowała kontuzja. Dorian Horsten od kilku tygodni zwiększa treningowe obciążenia z myślą o kolejnym sezonie.
Jakie masz wnioski po sezonie 2022?
W zeszłym sezonie dużo się nauczyłem, jeśli chodzi o to, jakie bodźce treningowe dobrze na mnie działają i jak ważne jest dobre przygotowanie mentalne do startu.
Ile zaliczyłeś startów w 2022 roku?
Zaliczyłem jedynie osiem startów triathlonowych i kilka biegowych. Kontuzja na początku sezonu pokrzyżowała część planów. Najbardziej jestem zadowolony ze startu w Mistrzostwach Holandii na dystansie olimpijskim. Udało mi się wywalczyć srebro w kategorii u23.
Z którymi zawodami masz niedosyt?
Większość startów międzynarodowych nie poszła po mojej myśli. Szczególnie moje pływanie zawiodło podczas kilku Pucharów Europy i startów w lidze francuskiej.
W której płaszczyźnie odczułeś największy postęp poczyniony w przekroju tego całego sezonu?
Na pewno najbardziej poprawiłem pływanie. Tylko nie byłem tego w stanie do końca przełożyć na otwarte wody.
Jak przebiega u Ciebie roztrenowanie?
Miałem dwa tygodnie bardzo luźnego treningu i teraz od 6 tygodni zwiększamy objętość treningów.
Czy zamierzasz coś zmienić w dotychczasowych treningach?
W drużynie uniwersyteckiej zaszły pewne zmiany, przez co dostałem nowego trenera i treningi wyglądają trochę inaczej. Wydaje się, że dobrze reaguję na zmiany wdrożone przez niego.
Jak się odnajdujesz zazwyczaj w zimowym okresie przygotowań?
Bardzo lubię okres zimowy, ponieważ praktycznie z tygodnia na tydzień można zaobserwować poprawę formy po roztrenowaniu. Brak startów oznacza, że mogę się skupić na poprawę detali takich jak technika.
Od ponad roku mieszkasz i trenujesz w Szkocji. Jak odnajdujesz się w nowym środowisku?
Bardzo dobrze się tu odnajduję, a po niedawnych zmianach jeszcze lepiej czuję się w treningu.
Jak oceniasz tamtejsze warunki i możliwości do trenowania?
Pomijając pogodę, nie ma chyba wielu, miejsc gdzie są lepsze warunki do treningu. Wszystkie obiekty mamy w jednym miejscu, a do tego świetne trasy rowerowe i biegowe. Oprócz tego, będąc w drużynie uniwersyteckiej, dużo łatwiej jest połączyć trening i studia.
Ile razy chciałbyś wystartować w przyszłym roku i na jakim dystansie się skupić?
Dalej skupiam się na sprincie i olimpijce. Nie mam konkretnej liczby startów. Będziemy na bieżąco z trenerem decydować, gdzie będzie najlepiej wystartować, żeby być jak najwyżej w rankingu światowym.
Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: materiały prywatne
