Rozmowa

Ania Tomica: Zastanawiałam się nad zakończeniem ścigania

Zeszły sezon nie należał do najłatwiejszych. Choć była zadowolona z perspektywy trenerskiej. Ania Tomica wdrożyła poważne zmiany przed sezonem 2022.

Jaki był dla Ciebie 2021 rok z perspektywy zawodniczej oraz trenerskiej?
Z perspektywy trenerskiej naprawdę udany rok. Udało się zrealizować większość trenerskich założeń. Zawodnicy sumiennie pracowali. To przełożyło się na efekty, progres, życiówki oraz piękne debiuty, brawo jednorożce! Jako zawodniczka nie uznam tego sezonu za udany. Miał być wielki powrót do ścigania w Xterra, a był to rok walki o zdrowie i równowagę życiową. Pojawiłam się na kilku imprezach. Wygrałam 1/2 Diablaka oraz etapówkę Beskidy MTB Trophy. Nawet udało się wywalczyć podium w pojedynczych imprezach i klasyfikacji generalnej Pucharu Polski w maratonach MTB.

Z jakimi odczuciami zamknęłaś poprzedni sezon?
Zrezygnowaniem, strachem i poważnym rachunkiem sumienia co dalej. Poważnie zastanawiałam się nad zakończeniem ścigania. Okazało się, że nie jestem niezniszczalna. Jako Trener byłam pełna nadziei i energii na kolejny sezon, z nowymi pomysłami.

Czego nauczył Cię poprzedni rok w kontekście sportowym?
Na pewno, że trzeba umieć odpuścić. Słuchać organizmu oraz nie robić nic na siłę, to i tak prędzej, czy później runie. Dodatkowo wsparcie bliskich, trenera jest bezcenne.

Czy udało Ci się zrealizować w sezonie 2021 wszystkie założone cele?
Udało się zrealizować 2, Diablaka i Trophy. Niestety Xterra musi poczekać i to raczej długo.

W której płaszczyźnie odczułaś największy postęp w 2021 roku na podstawie treningów oraz startów?
W tym roku początkowo odnotowałam fajny progres biegowy dzięki pomocy trenerowi.  Niestety później wszystko runęło jak domek z kart. Było tylko gorzej.

Czy pojawiały się jakieś problemy w tamtym sezonie np. zdrowotne?
Od samego początku przygotowań dokuczały mi problemy. Borykałam się z nimi cały sezon, chodząc od lekarza do lekarza. Niestety dalej idealnie nie jest. Moje oczy jeszcze potrzebują czasu, ale jestem pod stałą kontrolą. Mogę już się przygotowywać bez większych problemów. Jednak rok był wyjątkowo ciężki.

Jak wyglądał u Ciebie okres roztrenowania?
Okres roztrenowania był gruntownym leczeniem, ciała i ducha. Poświęciłam dużo czasu na to, by nie powtórzyły się sytuacje z minionego roku. Rozpoczęłam współpracę z dietetykiem.  Regularnie odwiedzam fizjoterapeutę oraz osteopatę. Ograniczyłam pracę (tutaj mocno przesadziłam). Duży nacisk położyłam na pracę nad ciałem od podstaw i trening funkcjonalny.

Jak przebiegają przygotowania do sezonu?
Rozpoczęłam je bardzo spokojnie, by nie zaznać szoku. Podjęłam również decyzję, by wrócić do samo trenowania i zakończyłam współpracę z innymi trenerami. Na tę chwilę wszystko idzie dobrze, w zdrowiu i równowadze.

Czy zmieniłaś coś jeszcze w treningach w porównaniu do poprzednich przygotowań?
Całkiem sporo, teraz trenuję się samodzielnie. Więc bardziej koncentruje się nad wewnętrznym dialogiem. Początkowo nie było to łatwe, ale praca nad sobą i byciu w zgodzie ewidentnie mi służy.

Jak odnajdywałaś się treningowo w zimowej aurze, z którą mieliśmy do czynienia w grudniu?
Bardzo źle, nie lubię zimy, chłodu i śniegu. Jednak zdecydowałam się na zostanie w Polsce.  Wiedziałam, że nie będę potrzebować jeszcze aż tak dużej objętości w tym okresie przygotowań. Natomiast już odliczam dni do wyjazdu w stronę ciepła.

Kiedy zaczynasz tegoroczne starty?
Chyba w kwietniu, jednak w tym roku nie planuję z dużym wyprzedzeniem.

Jakie masz cele zawodnicze i trenerskie na sezon 2022?
Zawodniczo wszystko się zmienia. Podjęłam decyzję o zmianie dyscypliny. Przechodzę na popularne połówki Ironman. Dlatego czekają mnie nowe wyzwania. Jako trener mamy wspólnie z zawodnikami sporo ambitnych celów. Walczymy o nowe rekordy na dystansie 1/2 IM, klasyfikacje PP w kolarstwie górskim oraz Mistrzostwa Polski w obu dyscyplinach.

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: Ania Tomica Coaching FB

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X