Rozmowa

Aleksandra Duban: Start w Portugalii uważam za udany test

Niedawno rozpoczynała sezon w PEJ w Quarteirze, co było testem przed docelowymi zawodami. Aleksandra Duban dzieli się spostrzeżeniami po tym wyścigu oraz przybliża, jak znalazła się w triathlonie.

Kilka dni temu startowałaś w Portugalii, w ramach Pucharu Europy, gdzie ostatecznie skończyło na 16 miejscu. Jak oceniasz ten start, patrząc na przebieg przygotowań do całego sezonu?
Start w PEJ w Quarteirze miał charakter testowy dla zawodników, którzy przebywali na  czterotygodniowym zgrupowaniu wysokogórskim. Patrząc na rozpoczynający się sezon, ten start odbywał się stosunkowo wcześnie, biorąc pod uwagę, że w szczycie formy mamy być w miesiącach letnich na docelowych zawodach (u mnie są to Mistrzostwa Europy Juniorów i Akademickie Mistrzostwa Świata). Ze startu jestem zadowolona. Bardzo dobrze poszedł mi etap biegowy, gdzie z ok. 30. pozycji finiszowałam na 16.

Co było najbardziej wymagające podczas tamtego wyścigu?
Zdecydowanie najbardziej wymagający był etap pływacki ze względu na wysokie fale. Pierwszy raz pływałam w oceanie.

Jakie wnioski razem z trenerami wyciągnęłaś po tej rywalizacji w międzynarodowej stawce?
Jak na każdych zawodach dostrzegamy obszary, gdzie można jeszcze sporo poprawić. Największy problem sprawiają mi elementy techniczne na wyścigach, głównie szybkie strefy zmian. To tam najczęściej tracę cenne sekundy. Ciągle pracuję nad tym aspektem i wyciągam wnioski na kolejne starty.

Kiedy planujesz kolejne starty?
Pod koniec kwietnia startuję w Mistrzostwach Polski w duathlonie w Rumi, później zgrupowanie i Puchar Europy Juniorów w Olsztynie.

Jakie stawiasz sobie cele sportowe na 2024 rok?
Kwalifikacja i udany start na Mistrzostwach Europy Juniorów oraz Akademickich Mistrzostwach Świata.

Od kiedy jesteś w triathlonie?
Triathlon trenuję od niedawna, niecałe półtora roku, ale w sporcie jestem już od dzieciństwa. Na początku przez pięć lat trenowałam pływanie, później 4 lata lekkoatletykę, ale brakowało mi treningów pływackich. Więc po roku samego biegania dołączyłam też do klubu pływackiego. Bardzo trudno było zgrać treningi oraz zawody z oddzielnych dyscyplin, dlatego zdecydowałam się je połączyć (i dodać rower) i poszłam na triathlon.

Co najbardziej lubisz w triathlonie?
Najbardziej w triathlonie lubię wszechstronność, jaką daje trenowanie trzech dyscyplin.

Pod czyim okiem obecnie trenujesz?
Moim trenerem jest Cezary Figurski, trenuję w klubie UKS G8 Bielany Warszawa. Trener szczególnie zwraca uwagę na dokładność w treningu i systematyczną pracę.

Wiążesz przyszłość z triathlonem, czy masz też plan B?
Tak, jak najbardziej wiążę przyszłość z triathlonem, ale ponieważ sport bywa nieprzewidywalny, mam też plan B. Aktualnie jestem studentką pierwszego roku na wydziale Transportu Politechniki Warszawskiej. Połączenie studiów z wyczynowym treningiem jest bardzo trudne, szczególnie gdy wyjeżdżam na dłuższe zgrupowania.

Jakie masz marzenia sportowe w triathlonie?
Staram się nie wybiegać daleko w przyszłość i stawiać sobie bliższe cele. Marzy mi się podium zawodów międzynarodowy.

Rozmawiał: Przemysław Schenk
foto: materiały prywatne

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X