#TRIpytania do Kuby Gajdy: To był inny wyścig niż przed rokiem
Rok temu przegrał z Kamilem Kulikiem o sześć sekund. Tym razem to Kuba Gajda był najszybszym zawodnikiem w Rumi. Po wyścigu podzielił się spostrzeżeniami ze startu.
Wygrałeś główny wyścig podczas mistrzostw Polski w duathlonie w Rumi, jak oceniasz ten wyścig?
Rok temu startował szybki Kamil Kulik, a tym razem nie miałem okazji sprawdzić się z nim. Nie wiadomo, jakby to się potoczyło. Choć sam wyścig był zupełnie inny niż ten przed rokiem. W tym przypadku było zimno, co jeszcze skutkowało tym, że nie wiadomo było, jak odpowiednio się ubrać. Przechodząc do samego startu, pierwszy bieg był spontaniczny. Nie wiedziałem, jak ułoży się początek rywalizacji. Na szczęście wyszło po mojej myśli.
Jak było na rowerze?
Na trasie kolarskiej dochodziło do kilku przeskoków i to był też punkt kulminacyjny całego wyścigu.
Jak wyglądają dalsze plany sportowe?
Teraz będę próbować zakwalifikować się do mistrzostw świata juniorów oraz na mistrzostwa Europy juniorów. Obecnie to traktuję jako priorytet.
Rozmawiał: Przemek Schenk