Mocne ściganie w Sycowie
Oprócz rywalizacji w Bydgoszczy triathloniści walczyli również w Sycowie. Obecność kilku mocnych zawodników dodawała kolorytu zawodom.
Jubileuszowa edycja cyklu Garmin Iron Triathlon nabiera tempa. Po zeszłotygodniowej rywalizacji w Skierniewicach przyszła pora na Syców. Zawodnicy startowali na 1/2IM, 1/4IM oraz na 1/8IM.
Przekonująca wygrana Wilka
Na najdłuższym dystansie zawodów dominował Robert Wilkowiecki. Objął prowadzenie już po pierwszym etapie, który przepłynął w 23:34. Miał 1:02 przewagi nad Markiem Rotherem oraz 3:03 nad Maciejem Janisławskim.
W trakcie etapu kolarskiego zbudował już 11:48 przewagi nad drugim Damianem Marciniakiem. Trzeci Michał Wojtyło zjechał do T2 ze stratą ponad 14 minut.
Na biegu Wilkowiecki jeszcze powiększył przewagę nad resztą stawki. Wbiegł na metę z czasem 3:51:43. Tym samym był jedynym zawodnikiem, który złamał cztery godziny. Podium uzupełnili Damian Marciniak (4:12:24) oraz Bartosz Sarbak (4:14:07).
TOP 5 mężczyzn GIT Syców 1/2IM
- Robert Wilkowiecki – 3:51:43
- Damian Marciniak – 4:12:24
- Bartosz Sarbak – 4:14:07
- Piotr Szczęśniak – 4:18:08
- Łukasz Starzyk – 4:20:25
Szybka Markucka na połówce
Pierwsza z wody wyszła Joanna Markucka z czasem 32:10. Miała 51 sekund przewagi nad Aliną Kłosowicz. Na trzecim miejscu znajdowała się Natalia Bihun – 34:29.
Markucka na 90 kilometrach trasy kolarskiej powiększyła przewagę nad resztą rywalek. Kłosowicz traciła do prowadzącej 2:23, a Natalia Bihun już ponad dziewięć minut.
Podczas ostatniego etapu wyścigu Markucka nie zwalniała tempa. Wbiegając na metę z czasem 4:51:40, miała 12:56 przewagi nad drugą Aliną Kłosowicz. Podium uzupełniła Magdalena Fast z rezultatem 5:23:19.
TOP5 kobiet GIT Syców 1/2IM
- Joanna Markucka – 4:51:40
- Alina Kłosowicz – 5:04:36
- Magdalena Fast – 5:23:19
- Joanna Janicka-Jawor – 5:32:07
- Paulina Lepka – 5:36:08
Ciekawa walka na 1/4IM
Bez wątpienia rywalizacja na ćwiartce zapowiadała się niezwykle interesująco. Na starcie stanęli m.in.: Maciej Bodnar, Bartosz Banach, Marcin Ławicki, czy Daniel Jakimiuk, który niedawno w mistrzostwach Czech na pełnym dystansie zajął drugie miejsce z czasem 8:31:50.
Pierwsi z wody wyszli Krzysztof Owczarek oraz Marcin Ławicki z czasem 12:25-12:26. Tuż za nimi był Maciej Bodnar z czterosekundową stratą. Na trasie kolarskiej prowadzenie objął Maciej Bodnar z czasem 1:14:23. Marcin Ławicki tracił do niego 3:25. Na trzecim miejscu do T2 zjeżdżał Bartosz Badach z wynikiem 1:18:33.
Bodnarowi udało się utrzymać około trzech minut przewagi nad drugim zawodnikiem na trasie biegowej. A to mu pozwoliło wbiec na metę z czasem 1:53:15.
– Ten start to był prawdziwy sztos. Kolejny raz wygrywam zawody Garmin Iron Triathlon. Choć do sprawdzenia wyników żyłem w przekonaniu, że złamałem upragnioną godzinę na rowerze (a okazało się 1:00:11). Ostatni odcinek pod mocny wiatr mnie pokonał. Bieg równy pod kontrolą. Totalnym zaskoczeniem było dla mnie pływanie, na którym tak dobrze się czułem, że w połowie dystansu wyszedłem na 300m na prowadzenie grupy. Niestety, prawdopodobnie będę musiał na 2-3 tygodnie mocno ograniczyć treningi, bo są rzeczy ważniejsze niż triathlon. Jeszcze wystartuję w tym sezonie. Zamawiam też kilka kolejnych części do roweru, żeby kiedyś ta godzina pękła – dzielił się przemyśleniami Maciej Bodnar.
Wyprzedził Marcina Ławickiego (1:56:35) oraz Daniela Jakimiuka (1:58:25).
– Nie moje intensywności, a mimo to siadło pięknie. Lecimy dalej już za tydzień Triathlon Zimna Woda, też 1/4. Jeszcze trochę szybkości, a potem lecimy na intensywności Ironmana, aż do Castle Triathlon. Jest pięknie! Z Bogiem i wspaniałymi ludźmi wokół niema niemożliwego – pisał Daniel Jakimiuk po zawodach.
TOP5 mężczyzn GIT Syców 1/4IM
- Maciej Bodnar – 1:53:15
- Marcin Ławicki – 1:56:35
- Daniel Jakimiuk – 1:58:25
- Bartosz Banach – 1:59:21
- Krzysztof Owczarek – 2:02:17
Zwycięska Pyszka-Bazan na ćwiartce
W rywalizacji Pań Alicja Pyszka-Bazan wyszła pierwsza z wody z czasem 12:58. Podopieczna Marcina Florka wyprzedzała Ewę Bugdoł zaledwie o trzy sekundy. Na trzecim miejscu znajdowała się Anna Padlewska ze stratą do prowadzącej zawodniczki 1:31. Słaba strefa zmian w wykonaniu Alicji i Ewa wyjechała pierwsza z T1. Długo na prowadzeniu się jednak nie utrzymała. Młodsza zawodniczka wcisnęła drugi bieg i wyprzedziła doświadczoną koleżankę, dla której wyścig zakończył się już po 22 kilometrach. Alicja Pyszka- Bazan, który po dwóch etapach rywalizacji miała czas 1:27:55 już prowadzenia nie oddała. Na biegu powiększała przewagę nad resztą rywalek. Finalnie zainkasowała kolejne zwycięstwo, pokonując trasę w 2:10:31. To jest dobry prognostyk przed najbliższym weekendem, gdzie czekają ją dwa starty. Zdradziła, że w sobotę wystartuje w Open Water Serie na dystansie 1,9km, a w niedzielę wystartuje w GIT Elbląg na 1/4IM. Podium uzupełniły Izabela Janusz (2:18:06) oraz Emilia Liputa (2:20:26).
– Nie wiem co się stało Ewie Bugdoł, że tak szybko zakończyła rywalizację – mówi Triathlonlife.pl Alicja Pyszka-Bazan. – Bardzo żałuję, że tak się to zakończyło. Liczyłam, że będziemy mogły powalczyć. Chciałam sprawdzić jak wypadam na tle tak doświadczonej zawodniczki, jaką jest Ewa.
Czytaj też rozmowę z Adrianem Kosterą
TOP5 kobiet GIT Syców 1/4IM
- Alicja Pyszka-Bazan – 2:10:31
- Izabela Janusz – 2:18:06
- Emilia Liputa – 2:20:26
- Anna Padlewska – 2:20:43
- Julita Sikora – 2:24:25
Walka do końca na 1/8IM
Ciekawie było też na najkrótszym dystansie tych zawodów – 1/8IM. O końcowych rozstrzygnięciach decydowały sekundy. Najszybszy na pływaniu był Marcel Kozaczkiewicz, który z czasem 5:35 wyprzedzał o 10 sekund Dominika Dańkowskiego. Na trzecim miejscu znajdował się Dawid Kundzik (5:51).
Na rowerze doszło do całkiem poważnych roszad w czołówce. Prowadzenie objął Kamil Duplicki, który miał jedynie pięć sekund przewagi nad Kundzikiem. Trzeci był Igor Zalewski z czasem 42:51.
Rzutem na taśmę zaatakował na ostatnim etapie rywalizacji Dańkowski, który wykręcając najlepszy czas na biegu (18:04), wbiegł na metę z wynikiem 1:02:37, wyprzedzając Duplickiego o sześć sekund. Podium uzupełnił Marcel Kozaczkiewicz (1:02:50).
TOP5 mężczyzn GIT Syców 1/8IM
- Dominik Dańkowski – 1:02:37
- Kamil Duplicki – 1:02:43
- Marcel Kozaczkiewicz – 1:02:50
- Igor Zalewski – 1:03:25
- Dawid Kundzik – 1:04:03
Zobacz też rozmowę z Sabiną Bartecką
Zacięta walka kobiet
Paulina Bohater pokazała moc na pierwszym etapie wyścigu, który przepłynęła w 6:12. Wyprzedzała o 12 sekund Julię Świsterską, a o 39 Roksanę Pruchnik. Mocno zaatakowała na rowerze Agnieszka Kropiewnicka, obejmując prowadzenie z wynikiem 47:41, a z wody wyszła z siódmym czasem.
Kropiewnicka nie oddała prowadzenia na biegu. Zwyciężyła z wynikiem 1:11:09, pokonując Zofię Kuratę o 51 sekund. Podium uzupełniła Paulina Bohater z czasem 1:12:14.
– Po nie udanym starcie w Suszu i kilku dniach problemów z żołądkiem zdecydowałam się wystartować w Sycowie na dystansie 1/8 ironmana. Wyścig kończę na 3 miejscu w generalce kobiet i 1 lokacie w kategorii K20. Pływanie z chłopakami całkiem szybkie, na rowerze bardzo fajna i szybka trasa, ale z dzisiejszym wiatrem był twardy orzech do zgryzienia. Bieganie, no cóż ciągła walka. Kiedyś się rozpędzę. Cały wyścig dopisywał humor i dobre samopoczucie. Z tego naprawdę jestem zadowolona, bo o to chodzi w triathlonie, by czerpać z tego jak najwięcej przyjemności. Prosto z zawodów spakowaliśmy się z ekipą i ruszamy na zgrupowanie do Hiszpanii doszlifować formę – dzieliła się wrażeniami po starcie Paulina Bohater.
TOP5 kobiet GIT Syców 1/8IM
- Agnieszka Kropiewnicka – 1:11:09
- Zofia Kuriata – 1:12:00
- Paulina Bohater – 1:12:14
- Karolina Malinowska – 1:12:59
- Martyna Łopianiak – 1:13:53
Przemek Schenk
foto: Garmin Iron Triathlon FB,