Cześnik i Słoma m.in. o tym co nie zagrało z PZTri #32

O wyjątkowym pechu podczas Igrzysk Olimpijskich. O tym, czego zabrakło, aby pojechać na igrzyska do Tokio, a także m.in. o trudnej współpracy z PZTri rozmawiałem z Marią Cześnik i jej trenerem Marcinem Słomą.
Z Marią Cześnik i jej trenerem Marcinem Słomą rozmawiałem w poniedziałek olimpijski, kilka godzin po triathlonowej rywalizacji mężczyzn w Tokio. Dzielą się wrażeniami. Zapytałem także zawodniczkę czego zabrakło, aby rywalizować z rywalkami w Igrzyskach Olimpijskich. Zarówno Maria i Marcin nie owijali w bawełnę.
Rozmawialiśmy także o igrzyskach, w których Cześnik startowała. Można powiedzieć, że Polka miała podczas obu startów niesamowitego pecha. Szczególnie szkoda startu w Londynie, gdzie jechała podczas etapu rowerowego z najlepszymi zawodniczkami na świecie. Pytam Marię i Marcina także o to co dalej… I o jeszcze kilka innych wątków.
Zapraszam do słuchania
Marcin Dybuk