Rozmowa

Ola Jędrzejewska: Walka od początku

Ironman 70.3 Gdynia jest kolejnym dobrym startem w jej wykonaniu, gdzie zajęła drugie miejsce. Teraz Ola Jędrzejewska szykuje się na ważny start za trzy tygodnie.

Jak oceniasz start?
Od początku walczyłam. Trochę pogubiłam się na trasie pływackiej, ale udało się odnaleźć. Na rowerze było ciężko z powodu warunków atmosferycznych. Wiedziałam, że jak wyjdę na bieg i poczuję, że to mój dzień, pokażę się z dobrej strony. Udało się.

Mówiłaś, że bardzo lubisz tę trasę.
Tak, pierwszy raz tutaj wystartowałam w 2014 roku. Właściwie to miał być mój ostatni start w triathlonie, bo ścigałam się w młodzieżowcach i na koniec chciałam wystartować na 1/2IM. Jednak tak mi się spodobało, że zostałam. Choć potem miałam przerwy. Na rok pojechałam na Erazmusa. Potem wróciłam i bardzo się cieszę z tego powodu.

Kiedy kolejne starty?
Teraz przygotowuję się do zawodów w Samorin. Zdobyłam slota w Gdańsku i jadę na Słowację za trzy tygodnie.

Z jakim nastawieniem?
Walki. Wiem, że mocno przepracowałam zimę. Bardzo dobrze dogaduję się z trenerem. Mogę mu w pełni zaufać. Po prostu chciałabym pokazać, na co mnie stać. Wiem, że jeszcze niektóre elementy są do dopracowania, ale to jest ciągła praca.

Nad czym skupicie się przez te trzy tygodnie pracy z Jakubem?
Przede wszystkim na spokojnej głowie. Trzeba robić to co dotychczas, bo najwyraźniej wychodzi dobrze.

Rozmawiał: Marcin Dybuk
foto: Marcin Dybuk

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X