Rozmowa

Łukasz Kołodziej: Będzie piękne ściganie w Triathlon Sokoła

Już w ten weekend zawodnicy wystartują w dwudniowych zawodach Triathlon Sokoła. Pojawią się m.in.: Jacek Tyczyński, czy Jakub Woźniak. Organizator zapewnia, że czekają nas emocje na najwyższym poziomie.

Jakie masz nastawienie przed weekendowymi zawodami?
Nastawienie mam mega pozytywne. Już nie możemy doczekać się soboty. Wypełniliśmy listy startowe na dwa dni zawodów. Łącznie wystartuje 260 osób. Więc uśmiech sam pojawia się na twarzy. Dodatkowo jak widzisz na liście zawodników PRO takich jak Jacek Tyczyński, Kuba Woźniak, czy Maciej Brzyski, to pozostaje się tylko cieszyć się, że zobaczymy na własnym podwórku pięknie ściganie.

W związku z sytuacją epidemiologiczną wprowadzicie wiele zmian organizacyjnych. Jakich?
Na pewno zastosujemy się do obowiązujących obostrzeń sanitarnych. Zawodnicy będą podpisywać oświadczenie dotyczące COVID-19. Mierzona będzie temperatura każdego z nich i rozstawione zostaną punkty do dezynfekcji rąk.

Na jakich dystansach odbędą się weekendowe zawody?
Dystans bez zmian, zostajemy, póki co przy 750 m pływania, 20 km roweru i 5 km biegu. Powoli myślimy o wydłużeniu do 1/4 Ironman.

A jak wygląda sytuacja z kibicami?
Dla kibiców będzie wydzielona strefa, aby mogli swobodnie podziwiać startujących znajomych.

triathlon sokoła

Zobacz też:

Endure Team Duathlon, czyli wyścigowy trening 🙂

Czy  duże zainteresowanie Waszymi zawodami zaskoczyło Was?
Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania w tym roku. Myślę, że to jest spowodowane odwołaniem wielu imprez w całej Polsce. Ludzie pragną wystartować i pościgać się, na co dowodem jest choćby nasz oficjalny trening, który zrobiliśmy tydzień temu dla 15-20 osób. Finalnie przyjechało ponad 40. Organizacyjnie drugi dzień wygląda tak samo.  Przesunęliśmy tylko godzinę startu z racji, że to niedziela. Dołożenie drugiego dnia jest powodem wielu próśb ludzi, którzy chcieli wystartować w naszych zawodach.

Czy w okresie przygotowań do tego startu istniało ryzyko, że Triathlon Sokoła zniknie z tegorocznego kalendarzu imprez?
Nigdy do głowy nie przyszła nam myśl, że Triathlon Sokoła mógłby się nie odbyć. Nikt z nas nie przypuszczał, że zawody, które chcieliśmy zrobić głównie lokalnie, przyciągną ludzi z całej Polski. Mamy zawodników nawet ze Szczecina.

Kiedy ostatnio rozmawialiśmy, to nie było zmian w trasie. Czy taki stan się utrzymał?
Trasy pozostały bez zmian. Jeśli chodzi o rower, to obowiązuje formuła bez draftu w tym roku. Dystans między zawodnikami ma wynosić 10 metrów. Natomiast są dozwolone  rowery czasowe i lemondki.

Czego Wam życzyć przed weekendowymi zmaganiami?
Organizacyjnie wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Więc zostaje tylko dobra pogoda i aby wszyscy zawodnicy cali i zdrowi ukończyli III edycję Triathlonu Sokoła.

Rozmawiał: Przemysław Schenk
foto: Triathlon Sokoła

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X