IRONMAN: Andreas Dreitz uległ wypadkowi
Niestety nie obyło się bez przykrych zdarzeń podczas mistrzostw świata. O pechu może mówić Andreas Dreitz.
Mistrzem świata po niesamowitej walce został Kristian Blummenfelt. Norweg zameldował się na mecie z czasem 7:49:16. Na drugim miejscu zmagania zakończył Lionel Sanders (7:54:03), który zdążył jeszcze dogonić i wyprzedzić Nowozelandczyka. Ostatecznie na najniższym stopniu podium stanął Braden Currie, tracąc do zwycięzcy 5:03.
Mistrzostwo świata wśród kobiet PRO zdobyła Daniela Ryf. Szwajcarka ukończyła zawody z czasem 8:34:59. Na drugim miejscu zmagania zakończyła Kat Matthews, z wynikiem 8:43:49. Podium uzupełniła Anne Haug (8:47:03).
Wypadek na rowerze
Miło tego wyścigu nie będzie wspominać niemiecki zawodnik Andreas Dreitz. Dla niego wyścig zakończył się na etapie kolarskim. Na ostatnim punkcie kontrolnym (62,6km na rowerze) miał czas 2:16:09. Niestety później Niemiec uległ wypadkowi i doznał poważnych obrażeń.
– Motocykl nagle zatrzymał się przede mną na środku wąskiego odcinka drogi, tuż po bardzo szybkim zjeździe z Red Hills Pkwy (~km82). Nie było sposobu, aby tak szybko wyminąć go lub zahamować dlatego uderzyłem z impetem w motocykl. Po pierwszej kontroli lekarskiej okazało się, że mam złamanie wyrostka kolczystego kręgu lędźwiowego, opuchnięte lewe udo i wiele zadrapań. Na razie brak dalszych komentarzy, ale wrócę – podzielił się pierwszymi informacjami Andreas Dreitz.
Przemek Schenk
foto: Andreas Dreitz Instagram