Polskie imprezy IRONMAN stawiają na ekologię
Rezygnacja z plastikowych kubeczków na punktach odświeżania. Na jednym z nich biodegradowalne kapsułki z wodą. Zwiększenie liczby pakietów startowych na sprincie w Gdyni. Większa elastyczność w płatnościach. Te i kilka innych zmian czeka na triathlonistów podczas 5150 Warsaw i Enea IRONMAN 70.3 Gdynia.
Organizatorzy polskich imprez triathlonowych spod szyldu IRONMAN – 5150 Warsaw i Enea IRONMAN 70.3 Gdynia – kierują wzrok ku ekologii i ogłaszają „Rok ekologii w triathlonie”, przedstawiając ambitne plany w tym zakresie.
W każdym kolejnym sezonie, polskie imprezy IRONMAN podążają za wybranym przez siebie motywem przewodnim. I tak mieliśmy już rok muzyki, rok kobiet, rok energii, rok kultury czy rok charytatywności. Sezon 2020 ma być natomiast przełomem w zakresie ekologii.
– Traktujemy sprawę bardzo poważnie, a wprowadzone w nadchodzącym sezonie rozwiązania proekologiczne będą kontynuowane także w kolejnych latach. Nie jest to jednorazowa akcja, ale długoterminowe zobowiązanie do utrzymania najwyższych standardów w tym zakresie – mówi dyrektor zawodów, Michał Drelich.
Wśród planowanych rozwiązań, znajdują się m.in.:
* produkcja worków do depozytu i strefy zmian z odzyskanego z oceanów plastiku;
* rezygnacja z plastikowych kubeczków na punktach odświeżania;
* wykorzystanie samochodów elektrycznych w trakcie obu wydarzeń;
* redukcja odpadów po imprezie, w tym przekazanie 100% nierozdanej żywności do lokalnego banku żywności;
* wprowadzenie pojemników do selektywnej zbiórki odpadów w strefach zawodniczych;
* organizacja zbiórki elektrośmieci, plastikowych nakrętek oraz używanej odzieży i obuwia sportowego;
* ograniczenie liczby wydruków, w tym: rezygnacja z drukowanego Racebooka, który dotychczas był rozdawany wszystkim uczestnikom zawodów;
* biodegradowalne kapsułki z wodą rozdawane na jednym z punktów odświeżania (pilotaż);
* zebranie wszystkich butelek PET z imprezy i przekazanie ich do recyklingu w celu produkcji koszulek finishera i worków dla zawodników w przyszłości;
* przeprowadzenie akcji oczyszczania akwenów wodnych we współpracy z Akwarium Gdyńskim.
Żelazny las
To jednak nie wszystko. Organizatorzy podjęli bowiem strategiczną współpracę z Lasami Państwowymi, której celem jest stworzenie „Lasu Żelaznego”:
– Naszą ambicją jest organizacja pierwszych zawodów triathlonowych o pozytywnym śladzie węglowym. Aby to osiągnąć, musimy zrekompensować całą emisję dwutlenku węgla, generowaną przez nasze wyścigi. W ramach akcji będziemy zbierali środki na zakup tzw. Jednostek Dwutlenku Węgla. Dochód ze zbiórki zostanie przekazany na zakup sadzonek i stworzenie Lasu Żelaznego. To ma być dar polskiej społeczności triathlonowej dla natury – zapowiada Michał Drelich.
Jak podają organizatorzy zawodów, 1 tona CO2 kosztuje 12 zł. 1 sadzonka drzewa to koszt 1,5 zł. Aby zalesić powierzchnię 1 ha, potrzeba natomiast 8000 drzew.
– Jestem głęboko przekonany, że nam się uda, a to dopiero początek. Lista działań proekologicznych nie jest zamknięta i cały czas szukać będziemy kolejnych rozwiązań, które pchną nas w tym obszarze do przodu – przekonuje dyrektor zawodów.
Zwiększone limity i elastyczne płatności
3 grudnia o godz. 16:00 ruszyła rejestracja do zawodów Enea IRONMAN 70.3 Gdynia – największej imprezy triathlonowej w tej części Europy. Zapisy do startu w 5150 Warsaw trwają już od kilku tygodni. Obie rejestracje są dostępne w portalu SlotMarket.pl.
Na zawodników czeka kilka pozytywnych zmian:
* zwiększeniu limitu uczestników Sprint Triathlonu podczas weekendu Enea IRONMAN 70.3 Gdynia do 1500 osób (3 serie startowe);
* zwiększeniu limitu sztafet podczas weekendu Enea IRONMAN 70.3 Gdynia do 150 drużyn;
* możliwość odroczenia płatności za pakiet startowy do 30 dni – dzięki współpracy z operatorem płatności Dotpay, zawodnik w momencie rejestracji może nie wpłacać żadnych pieniędzy, a przelać je dopiero w ciągu kolejnych 30 dni. W tym samym okresie, może dodatkowo wystąpić o rozłożenie tej płatności na raty – nawet w okresie 12 miesięcy!
– Mamy nadzieję, że takie rozwiązanie znacząco ułatwi start w zawodach – mówi Piotr Jakóbik, dyrektor marketingu agencji Sport Evolution, wyłącznego licencjobiorcy IRONMAN w Polsce.
– Nie ma co ukrywać, że triathlon to sport wymagający niemałych nakładów. Nie tylko na udział w imprezach, ale także na sprzęt i przygotowania. Możliwość odroczenia lub rozbicia płatności wpisowego na raty sprawia, że powinno być łatwiej zmieścić taki wydatek w domowym budżecie każdego uczestnika – dodaje.
Materiał prasowy