Jonathan Brownlee wystartuje w Olsztynie?

Co łączy World Triathlon Championship Series Yokohama i Europe Triathlon Cup Olsztyn? Na dzień dzisiejszy Jonathan Brownlee, który jest na listach startowych obu imprez.

Pierwsza z imprez odbędzie się już w najbliższy weekend w Japonii, druga za dwa tygodnie w Polsce. Młodszy z braci Brownlee wystartuje w Yokohamie, a czy stanie na linii startu w Olsztynie? To okaże się prawdopodobnie po zawodach w najbliższą sobotę, i będzie zależne między innymi od wyniku, który osiągnie. Póki co brytyjska federacja triathlonu zgłosiła go do startu w obu imprezach. Nie trzeba nikogo przekonywać, że byłoby to duże wydarzenie, które zapewne przyciągnęłoby do stolicy Mazur licznych kibiców triathlonu.

– Ostateczne listy startowe danych zawodów ustalane są niemal do ostatniego momentu – mówi Marcin Florek (na zdjęciu poniżej), szef Labosport, głównego organizatora Pucharu Europy w Olsztynie. – Oczywiście bardzo byśmy chcieli gościć Brytyjczyka w Polsce, ale jak będzie to się okaże.

 

Jeśli start Jonathana Brownlee nie będzie udany w Japonii, szanse że przyjedzie do Polski rosną. Jedną z niewiadomych poznamy w najbliższych dniach. A póki co zapytaliśmy Marcina Florka jak wyglądają przygotowania w Labosport do rozpoczynającego się, wymagającego dla nich sezonu. Już w niedzielę inauguracja 13 cyklu Garmin Iron Triathlon w Żyrardowie. Dwa tygodnie później w Olsztynie rozpoczyna się polski tryptyk Pucharu Europy. Pierwszy weekend czerwca to zawody w Kielcach, a tydzień później w Rzeszowie.

Czegoś takiego w Polsce jeszcze nie było

– Przygotowania do Pucharu Europy w Polsce przebiegają dobrze – dodaje Florek. – Spodziewamy się, że część zawodników będzie chciała zostać w Polsce i potrenować, a następnie wystartować w kolejnej imprezie. To nas bardzo cieszy i mamy nadzieję, że te trzy starty co roku chętniej będą się wpisywały w kalendarz federacji triathlonu, które zgłaszają zawodników. W tym roku mamy rok olimpijski i przygotowania wyglądają trochę inaczej, ale liczymy, że już w 2025 roku coraz większa grupa triathlonistów będzie przyjeżdżała na dwa tygodnie do Polski, aby wystartować w trzech Pucharach Europy. A czegoś takiego w naszym kraju jeszcze nie było.

Oprócz wspomnianego cyklu oraz Pucharu Europy, Labosport jest współorganizatorem akademickich mistrzostw świata, które odbędą się pod koniec sierpnia w Gdańsku.

– Przygotowania idą pełną parą. Odbywa się wiele telekonferencji, ustalane są szczegóły. Zadań przed nami jest sporo, ale my lubimy wyzwania i potrafimy im podołać – przekonuje Florek.

– A czego Wam życzyć przed tak wymagającym sezonem triathlonowym? – zapytaliśmy.

– To jest dobre pytanie. Myślę, że przede wszystkim dobrej aury i bezpiecznych zawodów. To zawsze się przyda – kończy z uśmiechem Marcin Florek.

Marcin Dybuk
Foto World Triathlon