Wiadomości

Brownlee przeprasza Frodeno

Alistair Brownlee szturchnął Jana Frodeno na mecie. Ten wypowiedział się nieprzychylnie o rywalu. Zamieszanie komentowały niemieckie i brytyjskie media.

– On zawsze był „menelem”. Nigdy się nie rozumieliśmy. I raczej nie będziemy – powiedział Jan Frodeno o Alistair Brownlee chwilę po tym, jak ten go szturchnął na mecie. Niemiec, który  wygrał po raz trzeci mistrzostwa świata na Hawajach udzielał wywiadu telewizji ARD, kiedy Brytyjczyk go popchnął od tyłu.

– Brownlee Cię szturchnął. Czy on nie potrafi przegrywać? – pytał Frodeno dziennikarz. Wtedy padły gorzkie słowa o Brytyjczyku. O sprawie zrobiło się głośno w niemieckich i brytyjskich mediach. Szczególnie w tych pierwszych. Obok informacji o zwycięstwie i rekordzie trasy, który ustanowił Frodeno – 7:51:13, pisali o zajściu.

Frodeno stwierdza, że przyjaciółmi nie będą

Alistair Brownlee ostatecznie przeprosił Jana Frodeno. Niemiec w wywiadzie dla  Bild-Zeitung, powiedział, że sprawy już nie ma, ale przy okazji dodał:

– Jesteśmy konkurentami, czasem trochę zbyt zaciekłymi, ale na pewno nie będziemy już przyjaciółmi – powiedział Frodeno.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

5 komentarze

    1. Tłumaczyła mi to Niemka. Nie jest łatwo to słowo przetłumaczyć. Może menel, ale można też inaczej: dziad. Niektóry tłumaczyli to jeszcze dupek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X