Rekordzistka IRONMAN. Stalowa, 89-letnia zakonnica
Wiek to tylko liczba, doskonałym przykładem jest urodzona 24 lipca 1930 w USA Madonna Buder. Zakonnica dzierżąca rekord najstarszej triathlonistki, która ukończyła zawody na dystansie Ironman w wieku 82. Rekord padł podczas Subaru Ironman Canada, 26 sierpnia 2012 roku.
Pochodzi z zamożnej rodziny z Saint Louis. Do dziś zachowało się jej zdjęcie z młodości. W wieku 14 lat poczuła powołanie by zostać zakonnicą. Dziewięć lat później wstąpiła do zakonu. Na tym opowieść mogłaby się zakończyć. Jednak w wieku 40 lat opuściła zgromadzenie i wspólnie z innymi siostrami założyła niezależny od Kościoła katolickiego zakon Sióstr Chrześcijańskiej Wspólnoty.
Zalecenia kapłana: biegać
Osiem lat później zakonnica rozpoczęła przygodę z triathlonem. A wszystko to za sprawą kapłana, który zaproponował jej, by poprzez bieganie pielęgnowała umysł, ciało i ducha. Spodobało jej się to. Rozpoczęła treningi, które były początkiem przygotowań do startu w triathlonie. Cztery lata potrzebowała, aby wystartować w pierwszych zawodach. W wieku 55 lat zadebiutowała w Ironmanie. Siostra zdradziłą w jednym z wywiadów, że ukończyła ponad 340 triatlonów, w tym 45 ne pełnym dystansie.
Nigdy nie wie czy uda się zrobić trening
„Po wyjściu z łóżka, pierwszą rzeczą, którą robię, jest ucieczka. Dosłownie. To około 6 kilometrów, podróż w obie strony. Biegam na posyłki – z jednego miejsca do drugiego, by rejestrować mile. Prawie każdego dnia biegnę do więzienia, gdzie odwiedzam skazanych. Gdy jest ładna pogoda, przejeżdżam około 73 kilometry w obie strony do jeziora w pobliżu mnie, a następnie przepływam około półtora kilometra. Ponieważ nigdy tak naprawdę nie wiem, jak będzie wyglądał mój harmonogram – wykonuję wiele wolontariackich prac. Więc tak naprawdę nie wiem gdzie będę potrzebna, zamiast trzymać się ustalonej drogi – próbuję przebyć jak najróżniejsze trasy, tak aby pracę łączyć z treningami. Gdy wszystko idzie po mojej myśli to biegam każdego dnia i pływam około trzech razy w tygodniu.” – stwierdziła w wywiadzie dla purpose2play.
Kategoria wiekowa specjalnie dla niej
Za jej sprawą organizatorzy Ironmana utworzyli na początku kategorię wiekową 75+, następnie kolejną 80+. Dzięki startom wspiera różne organizacje charytatywne oraz odmawia modlitwy w różnych intencjach.
Zapytana, kto jest jej trenerem odpowiada:
„Moim trenerem jest Ten Gość na górze, który dał mi ciało, żebym go słuchała. Nie potrzebuję żadnych gadżetów, by się z nim komunikować. Jest na tyle głośny, że każde polecenie trafia do mnie błyskawicznie”- powiedziała reporterowi portalu Ironman.com.
Lekarze mówili o wózku
Mimo wielu problemów, w tym kontuzji biodra, po której lekarze mówili, że może już nigdy nie wstać z wózka nie poddała się i po paromiesięcznej rehabilitacji wróciła w chwale. Prawdziwym testem jej wiary były zawody triathlonowe Iroman Kona w 2006 roku. Podłamana bardzo złym startem, spodziewała się, że nie uda jej się ukończyć zawodów. Jednak zaczęła myśleć o swoim siostrzeńcu, który zmarł miesiąc wcześniej i zawarła w myślach umowę z Bogiem. Jeśli dobiegnie na czas będzie to znak, że bratanek trafił do lepszego miejsca. Zawody udało się jej ukończyć 57 sekund przed limitem.
Wiele razy wspominała, że starczy już jej tych atrakcji. Jednak z roku na rok bierze udział w kolejnych zawodach. W 2018 roku w samych Stanach Zjednoczonych zdobyła mistrzostwo w Triathlon Age Group National Championships w kategorii wiekowej.
Trafiła do galerii sław
W 2010 wydała autobiografię „Mądrości i inspiracje 80-letniej mistrzyni świata w triatlonie, znanej jako Stalowa Zakonnica”. Cztery lata później została umieszczona w Galerii Sław Triathlonu w USA. Była również twarzą Nike – Unlimited Just Do It. Przekaz reklamy? Bariery nie istnieją i wszystko da się osiągnąć, bez względu na wiek. Czyli krótką mówiąc: Niemożliwe nie istnieje.
Opracował Wojciech Krukowicz
Foto materiały prasowe
