Młynarska: Jestem podbudowana wynikami z Rumi
Zdobyła złoty medal mistrzostw Polski juniorek w duathlonie. Józefina Młynarska patrzy z optymizmem na przyszłe starty.
Jak przebiegały przygotowania do MP duathlon w Rumi?
Przygotowania szły zgodnie z planem trenera. Głównym celem pozostaje triathlon i na te starty szykuję szczyt formy. Rumia była próbą i wynik jest bardzo optymistyczny.
Czy miałaś jakieś obawy przed startem?
Start w Rumi był moim pierwszym startem w juniorkach oraz na dłuższym dystansie duathlon niż dotychczas. Byłam bardziej ciekawa i głodna ścigania, niż miałam obawy. Chciałam dać z siebie 100 procent i dobrze się bawić.
Jak wyglądał plan na ten start?
Plan był prosty, szybkie pierwsze bieganie w grupie, następnie mocny rower i dać z siebie wszystko na koniec na biegu.
W jakim stopniu udało się Ci go zrealizować?
Jestem bardzo zadowolona ze startu. Zrealizowałam wszystkie założenia, jakie mieliśmy z trenerem na ten start.
Przed zawodami organizatorzy mieli obawy związane z pogodą. Czy warunki atmosferyczne były jakąś trudnością dla Ciebie na trasie?
Nie, trenowałam w Polsce przez cały okres przygotowawczy. Więc takie temperatury nie są mi obce. Rękawiczki i długi rękaw sprawdziły się doskonale.
Czy zdobyte mistrzostwo Polski juniorek w duathlonie może być dodatkową motywacją przed kolejnymi startami?
Tak, jestem bardzo podbudowana wynikami z Rumi i jest to dobry prognostyk. Start pokazał, że wszystko idzie w dobrą stronę. To daje kopa do dalszej pracy.
Co dalej po zawodach w Rumi?
Skupiam się na najbliższych startach w Rybniku i Olsztynie. Jadę jeszcze na krótki obóz klubowy, żeby jeszcze podkręcić formę.
Rozmawiał: Przemysław Schenk
foto: materiały prywatne