Rozmowa

Ewa Urbańska: Będę mocno walczyć w Lahti

Skończyła na czwartym miejscu AG OPEN trudne zawody w Gdyni, gdzie odwołano część pływacką. Dla Ewy Urbańskiej to był test przed mistrzostwami świata Ironman 70.3 Lahti.

Kilka dni temu skończyłaś na czwartym miejscu w Enea Ironman 70.3 Gdynia. Jakie masz odczucia po tych zawodach?
Jestem zadowolona z mojego wyniku. Czas i moc na rowerze pokazują, że jestem w dobrej dyspozycji. Bieganie też zrobiłam na niezłym poziomie. Chociaż mam nadzieję, że na moim docelowym starcie będzie lepiej.

Jak zareagowałaś na decyzję organizatorów o odwołaniu pływania z powodu pogody?
Uważam, że to była rozsądna decyzja. Wiał silny wiatr, a do tego było mgliście. Myślę, że byłyby duże problemy z lokalizowaniem bojek, zwłaszcza wśród słabiej pływających osób.

Czy krążyła myśl, żeby ostatecznie wycofać się z wyścigu z powodu warunków atmosferycznych?
O nie, aż tak źle to nie wyglądało! Przed startem nigdy nie wiadomo, jak sytuacja będzie się rozwijać, a ja nie chciałam ryzykować na 3 tygodnie przed Mistrzostwami Świata. Więc widząc jak mocno wieje, zmieniłam pełne koło w rowerze na stożek, aczkolwiek z perspektywy czasu myślę, że na dysku nie miałabym problemów.

Jak przebiegał sam wyścig z Twojej perspektywy?
Czułam się bardzo dobrze na rowerze, ale nie spodziewałam się, że ten etap zakończę jako pierwsza zawodniczka AG. Bieg nie był łatwy, walczyłam mocno do końca. Przy okazji bardzo dziękuję wszystkim na trasie za wspaniały doping!

W jakim nastroju opuszczałaś Gdynię?
Zadowolona, zmotywowana i gotowa na dalsze treningi do docelowych startów.

Jak oceniasz dotychczasowe starty w sezonie 2023?
Bardzo dobrze, to kolejny rok, w którym robię życiówki, mimo dosyć długiego stażu w triathlonie. Na dystansie 1/4 złamałam 2:20, na pełnym dystanse w Hamburgu uzyskałam czas 10:08.

Już za dwa tygodnie wystartujesz w mistrzostwach świata Lahti 70.3. Jakie emocje Ci towarzyszą na myśl o tym wyzwaniu?
Jestem bardzo podekscytowana i nie mogę doczekać się tych zawodów. Mam nadzieję, że będzie to dobry start!

Jak przebiegają dotychczasowe przygotowania do tej imprezy?
Chyba muszę odpukać (śmiech), robię wszystkie rozpisane treningi z planu od Bestii i w większości dobrze wychodzą. Jedyne co mogłoby wyglądać lepiej, to czas na regenerację.

Przytrafiały się jakieś problemy zdrowotne w dotychczasowych przygotowaniach do tego startu?
Jedynie drobne rzeczy które nie zaburzały robienia planu.

Z jakimi oczekiwaniami pojedziesz do Finlandii?
Chciałabym zrobić dobry start, wykorzystać moje możliwości. Będę na pewno mocno walczyć.

Czy ten wyścig będzie dla Ciebie głównym startem w sezonie 2023?
Moje dwa główne cele to właśnie Lahti i Hawaje, a w trakcie przygotowań wystartuję też w innych zawodach wysokiej rangi: na Mistrzostwach Polski na dystansie olimpijskim i też na tym samym dystansie na Mistrzostwach Świata w Pontevedrze. Koniec tego sezonu będzie niesamowicie intensywny i ekscytujący, mam nadzieję, że starczy mi mocy na te wyzwania.

Czego Ci życzyć przed nadchodzącymi wyzwaniami sportowymi?
Zdrowia i dużo siły!

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: materiały prywatne

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X