Enea Bydgoszcz Triathlon. Dominacja Krawczyka na połówce
Drugiego dnia zmagań w Bydgoszczy nieodłącznym elementem imprezy był wyścig na 1/2IM. Na trasie rolę faworyta potwierdził Jacek Krawczyk.
Zawodnik Trinergy musiał mierzyć się z m.in.: Łukaszem Lisem. Natomiast wśród Pań trudno było wskazać jednoznacznie kandydatek do walki o TOP3. Mimo tego wyścig zapowiadał się ciekawie, a zawodnicy tradycyjnie mogli liczyć na wspaniały doping ze strony licznie zgromadzonych kibiców.
– Z dumą zapraszamy na weekend pełen sportowych atrakcji, które czekają nie tylko na zawodników, ale też kibiców. Zawody są zwieńczeniem roku przygotowań do sportowego święta, na które czekają zawodnicy i ich rodziny. Na starcie Enea Bydgoszcz Triathlon pojawią się uczestnicy z całego Świata, a także znani sportowcy: Sebastian Chmara (1/2) czy Marek Plawgo (1/2), a kibicować im będzie między innymi Joanna Jóźwik, multimedalistka Mistrzostw Europy i uczestniczka Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro − powiedział Aleksander Skorecki, współorganizator zawodów podczas konferencji prasowej przed zawodami.
− Triathlon wspieramy od początku zawodów. Cieszę się, że to już 9. edycja wydarzenia, a organizatorzy co roku urozmaicają jego formułę. Bliskość wody, coraz większa ilość dróg rowerowych i zielone otoczenie sprawiają, że Bydgoszcz jest idealnym miejscem do organizacji tego typu imprez. Najbliższy weekend należy do triathlonistów! Wszystkim życzę powodzenia, trzymam kciuki za rekordowe wyniki − powiedział Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy w trakcie konferencji prasowej.
Temperatura wody wynosiła 21,7 stopnia, więc pianki były dozwolone na połówce.
Prowadzenie Krawczyka od początku
Pierwszy z wody wyszedł Jacek Krawczyk (20:35), choć tuż za nim znajdował się Łukasz Lis. Nad kolejnymi zawodnikami obaj mieli już przynajmniej trzy minuty przewagi.
Jednak na etapie kolarskim Krawczyk nie miał sobie równych i sukcesywnie budował przewagę nad resztą stawki. Meldował się w T2, z czasem 2:23:23. Na tym etapie wyścigu miał niecałe sześć minut przewagi nad Łukaszem Lisem.
Na biegu Krawczyk kontrolował sytuację i jako jedyny wbiegł na metę w mniej niż 4h (3:44:04).
– Mam pozytywne odczucia. Ten start miał być odkuciem się za zeszły tydzień. Udało się – mówił Jacek Krawczyk, w rozmowie z TriathlonLife.pl. Cała rozmowa z zawodnikiem wkrótce na stronie.
Łukasz Lis wbiegł na metę, z drugim czasem (4:01:46).
– Mam ogromną satysfakcję, bo ten start był niewiadomą. Nie wiem, skąd bierze się ta forma. Cieszę się z drugiego miejsca, a same zawody były fajne – mówił Łukasz Lis na mecie, w rozmowie z TriathlonLife.pl
Podium uzupełnił Piotr Szczęśniak, z wynikiem 4:09:42.
TOP5 mężczyzn 1/2IM
- Jacek Krawczyk – 3:44:04
- Łukasz Lis – 4:01:46
- Piotr Szczęśniak – 4:09:42
- Michał Stopa – 4:12:08
- Krzysztof Nowak – 4:14:30
Rywalizacja kobiet
Najszybszą zawodniczką była Ewa Susmarska, której pokonanie trasy zajęło 4:54:53.
– Czułam się o dziwo dobrze. Dla mnie dzisiejsza temperatura nie była zbyt uciążliwa. Pojechałam i pobiegłam szybciej, niż potrafię, więc trochę zajechałam nowi – przyznawała Ewa Susmarska na mecie, w rozmowie z TriathlonLife.pl
Podium uzupełniły Joanna Szablińska-Piernik (4:55:18) oraz Marta Motylewska (5:00:20).
– Czułam się fantastycznie. Miałam rachunki do wyrównania z tą trasą, ale nie spodziewałam się takiego rezultatu. Ten żar z nieba nie przeszkadzał, ponieważ kibice byli fantastyczni i ich doping po prostu niósł – mówiła Joanna Szablińska-Piernik, w rozmowie z TriathlonLife.pl po zawodach.
TOP5 kobiet 1/2IM
- Ewa Susmarska – 4:54:53
- Joanna Szablińska-Piernik – 4:55:18
- Marta Motylewska – 5:00:20
- Bogusława Garczyńska-Wąs – 5:02:20
- Małgorzata Węsierska – 5:02:25
Z Bydgoszczy Marcin Dybuk, opracował: Przemek Schenk