Wiadomości

Triathlonistka “potraktowana” gazem przez kierowcę

Kilka dni temu Natalia Rypel została zaatakowana przez kierowcę, który po wyjściu z auta użył wobec niej gazu łzawiącego w wyniku sprzeczki na drodze. Jak przyznaje zawodniczka, uratowały ją okulary.

Całe zdarzenie miało miejsce w ostatnią niedzielę, na drodze wyjazdowej z Kędzierzyna-Koźla. Zawodniczka przygotowując się do zawodów w Poznaniu, wykonywała trening kolarski, który niestety musiała przymusowo zakończyć po niecałej godzinie. Powodem było nieprzyjemna konfrontacja z agresywnym kierowcą.

– W pewnym momencie wyminął mnie samochód. Był w bardzo niewielkiej odległości, zaczął agresywnie trąbić. To była mocno stresująca sytuacja. Krzyknęłam do niego, żeby się walił. To była taka sytuacja, że nie było tam żadnego ruchu ani korka. Nie blokowałam ruchu, mógł mnie spokojnie ominąć. Gdy zatrzymaliśmy się na skrzyżowaniu, ten Pan wyszedł i zaczął się drzeć, czy ja znam przepisy. Zapytałam, czy on zna przepisy. On zaczął krzyczeć, że “tam jest ścieżka rowerowa” i “jedź ty stara k…, bo cię zaj…”. Mówiłam mu, że nie zna przepisów, a on znowu zaczął grozić, że mnie “zaj…”. Krzyknęłam: “no to dawaj”. Wiedziałam, że nic mi nie zrobi, bo było tam sporo ludzi. On wyszedł i mnie zaczął psikać gazem. Byłam w szoku.  Potem rzucił do mnie: “czy teraz przestaniesz blokować ruch?” – opowiadała Natalia Rypel dla Onet.pl.

Drugie zdarzenie

Zawodniczka w późniejszych rozmowach przyznała, że pod wpływem zdenerwowania dwa razy kopnęła w zderzać tego auta. Reakcja kierowcy była agresywna. Kiedy wyszedł z samochodu, po raz drugi zaatakował triathlonistkę za pomocą gazu. Na szczęście przed większymi obrażeniami uchroniły Rypel okulary.

Zarzuty wobec triathlonistki

Na jednym z nagrań pochodzących od kierowcy auta, widać, że triathlonistka mając obok drogę rowerową wyznaczoną na chodniku, jechała środkiem prawego pasa. 

Uzasadnienie zawodniczki

Triathlonistka uzasadniła jazdę poboczem jezdni tym, że przy osiąganych prędkościach podczas treningów jazda ścieżką pieszo-rowerową jest niebezpieczne dla przechodniów, czy dzieci poruszających się na hulajnogach lub jeżdżących na rowerach.  Natalia Rypel przyznała, że porusza się wtedy z prędkością ponad 30 km/h.

Triathlonistka zdradziła też, że mimo tej sytuacji nie rezygnuje z najbliższego startu i już za kilka dni wystartuje w Poznaniu.

 

Przemek Schenk
źródło: Onet.pl
foto: Natalia Rypel Instagram

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X