Rozmowa

Maria Matusik z życiówką na 1/8IM

Wygrała w Ślesinie na dystansie 1/8IM z czasem 1:07:37. Maria Matusik nie kryje zadowolenia z efektów ciężkiej pracy, którą wykonała zimą.

Jak oceniasz zwycięskie zawody w Ślesinie?
Zawody w Ślesinie oceniam bardzo pozytywnie. Szybka trasa i świetna atmosfera co zaowocowało rekordem życiowym na tym dystansie.

Pierwszą część trasy przepłynęłaś w 7:18. Jak się pływało?
Bardzo lubię pływać w Ślesinie, czułam się dobrze. Wynik nie jest idealny, wiem, że jest potencjał, żeby było szybciej. Niestety sytuacja, jaka miała miejsce z basenami, znacząco utrudniała mi treningi, co teraz odczuwam na zawodach.

Jaki miałaś plan na rower?
Według planu rower miał być najmocniejszy, co myślę, że się udało. Niestety, przez wiatr wynik nie oddaje włożonego wysiłku. Mimo to jestem z tego etapu bardzo zadowolona.

Czy wykręcony czas na tej części wyścigu – 38:12 był zgodny z przedstartowym planem?
Wybiegając z T2, czułam ulgę, że zmiany poszły zgodnie z planem. Czułam się dobrze, więc chciałam pobiec dobrym, równym tempem.

Jakie wyciągnęłaś wnioski po tych zawodach?
Pomimo wiatru poprawiłam czas z poprzedniego roku, co pokazuje, że robię postępy. Mocno cieszy fakt, że praca i czas, które poświęciłam na ćwiczenie zmian owocuje, aczkolwiek tu także są jeszcze rezerwy.

Jak oceniasz ten początek sezonu?
Początek sezonu nie był dla mnie łatwy. Myślę jednak, że to był cenny czas, zebrałam dużo doświadczenia, którego nie zdobyłabym w inny sposób. Wierzę, że to zaowocuje w następnych startach.

Jakie wyznaczyłaś sobie główne cele na ten sezon?
Główny cel to udział w zawodach cyklu Pucharu Polski w mojej kategorii wiekowej, to znaczy w juniorach.

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: Garmin Iron Triathlon FB

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X