Wiadomości

ME Ironman Frankfurt. Agnieszka Jerzyk jedzie na Hawaje

Agnieszka Jerzyk jechała do Niemczech, aby spełnić marzenie o wywalczeniu slota na mistrzostwa świata Ironman. Była podbudowana ostatnim dobrym startem w Polsce.

Polka dwa tygodnie temu zajęła drugie miejsce podczas Lotto Challenge Gdańsk. Po tamtym starcie przyznała, że najbliższe miesiące będą dla niej ważne w kontekście triathlonowej zawodowej przyszłości.

Wiem, że we Frankfurcie czeka mnie trudne zadanie. Nie wiem dlaczego, ale za każdym razem wybieram zawody z mocną obsadą. Będzie ostra walka o slota, ale na szczęście jest tak, że wiele zawodniczek już ma kwalifikacje na Hawaje i liczę, że ten przypadnie mnie. ostatni czas nie jest dla mnie prosty (głos Agnieszki się łamie, a z oczu popłynęły łzy) z powodu covida i problemów zdrowotnych. Pouciekali mi sponsorzy, teraz mam wyłącznie wojsko, które jest ogromnym wsparciem od lat. Brak finansów, kiedy ma się jeszcze rodzinę dodatkowo utrudnia zadanie. Ciężko w takiej sytuacji łożyć na sport. Oprócz obozów, wyjazdów muszę też inwestować w sprzęt itd. Koszt butów do biegania na zawodach to tysiąc złotych. Mimo trudnej sytuacji dałam sobie rok na zrealizowanie celu, jakim jest start w Kona. To jest moim marzeniem i chcę je spełnić. Jeśli się uda, to super, gdyby się nie udało, to też będzie dobrze, bo sama droga jest ważna. Ale żal pozostanie. Takie jednak jest sport. Na szczęście mam rodzinę, o której też od zawsze marzyłam. Nie można mieć wszystkiego. Czasem sobie mówię, że może teraz nie wszystko układa się po mojej myśli w sporcie, ale rodzinnie jest idealnie – mówiła Agnieszka Jerzyk w rozmowie z TriathlonLife.pl, po zawodach w Gdańsku.

We Frankfurcie cztery najlepsze zawodniczki PRO uzyskają slota na Hawaje, ale już kilka zawodniczek mają przepustkę: Lauren Brandon, Sarah True, Maja Stage Nielsen, Svena Thoes, Skye Moench oraz Daniela Bleymehl.

Jerzyk w TOP10 po pływaniu

Pierwsza po etapie pływackim była Lauren Brandon, która wyszła z wody, z czasem 52:19. Miała trzy sekundy przewagi nad Rebeccą Clarke. Na ósmym miejscu znajdowała się Agnieszka Jerzyk, z wynikiem 59:08.

Reprezentantka Polski już od początku trasy kolarskiej awansowała na piątym miejscu po kilkunastu kilometrach. Ostatecznie Jerzyk skończyła drugi etap wyścigu na czwartej pozycji, z wynikiem 5:55:18. Traciła niecałe trzy minuty do wówczas prowadzącej Skye Moench.

Ostateczne rozstrzygnięcia o slota

Po 13 kilometrze biegu Agnieszka Jerzyk wyprzedzając Sarę Svensk, biegła na trzeciej pozycji. Ustępowała jedynie Amerykankom: Skye Moench oraz Sarah True. Do końca wyścigu Jerzyk utrzymywała to miejsce i ostatecznie wbiegła na metę, z czasem 9:02:53, zdobywając przy tym upragnionego slota na Hawaje, ponieważ wyprzedzające ją True (8:54:53) oraz Moench (8:57:30) miały już przepustki na mistrzostwa świata Ironman.

TOP5 kobiet PRO

  1. Sarah True (USA) – 8:54:53
  2. Skye Moench (USA) – 8:57:30
  3. Agnieszka Jerzyk – 9:02:53
  4. Laura Jansen (GER) – 9:08:11
  5. Maja Stage Nielsen (DEN) – 9:11:27

Liczby Jerzyk

Pływanie – 59:08

T1 – 3:22

Rower – 4:52:49

T2 – 2:21

Bieg – 3:05:14

Finisz – 9:02:53

Przemek Schenk
foto: Agnieszka Jerzyk FB

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

1 komentarz

  1. Łamie mi się serce, kiedy czytam, że Agnieszka nie ma wystarczająco dużo sponsorów żeby zwyczajnie móc trenować (pracować) tak jak na to zasługuje, na najwyższym poziomie. Przecież to nasza najlepsza polska triathlonistka od lat, a przy okazji świetna, zawsze uśmiechnięta kobieta. Mam nadzieję, że jednak to nie będzie jej ostatni sezon 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X