Marek Markowski w piekle złamał pięć godzin

Zaczynał w 1995 roku, choć potem odszedł po siedmiu latach, żeby… wrócić do triathlonu w 2012 roku. Wówczas jeden start przerodził się w starty w każdym kolejnym sezonie. Marek Markowski był trenowany przez obecnego trenera Agnieszki Jerzyk.