Zuzia Sudak polubiła jazdę na rowerze

#TRInujeboLUBIE Trenuje, bo wie, że sezon jest przed nią. Podczas wysiłku nie myśli o maturze, obecnej sytuacji, czy konieczności posprzątania w pokoju. Zuzia Sudak stara się przekuć pandemie koronawirusa na własną korzyść.

Dlaczego trenujesz pomimo koronawirusa? 
Trenuję pomimo trudnych warunków, jakie są spowodowane koronawirusem, ponieważ wiem, że sezon jest jeszcze przede mną. Do tego reszta świata nie próżnuje. Uważam, że to jest dobry czas, żeby skupić się na tym, na co zwykle go brakowało np. poprawa techniki, czy sprawność fizyczna. Myślę, że dzięki zaistniałej sytuacji, zdobyłam dużo dodatkowego czasu, który za pomocą dobrego spożytkowania, może wyjść mi na korzyść.

Co robisz w przypadku problemów z mobilizacją?
Nie miewam takich momentów. Wiem, po co to robię i w jaki sposób mogę osiągać założone przez siebie cele.

 

Za co lubisz triathlon?
Przede wszystkim lubię każdą dyscyplinę z osobna. Nawet udało mi się polubić z jazdą na rowerze i to właśnie w czasie pandemii. Gdy wychodzę na trening, zapominam o wszystkim,  co się dzieje dookoła. Nie myślę o zbliżającej się maturze, czy o tym, że trzeba posprzątać w pokoju. Dodatkowo uwielbiam się ścigać. Stres, który czuję przed każdym startem, następnie wysiłek, jaki muszę wykonać i na koniec satysfakcja.

A Ty dlaczego trenujesz? Podziel się z TriathlonLife.pl swoją motywacją

Rozmawiał: Przemysław Schenk
foto: materiały prywatne