Rozmowa

Zuzanna Sudak: Wystartuję w Olsztynie

Do Turnieju Nadziei Olimpijskich Juniorek Młodszych w Białymstoku szykowała się w Puławach. Do tego odwołano jej docelowy start, czyli ME w Estonii. Dlatego Zuzia Sudak wystartuje w Pucharze Europy w Olsztynie.

Niedawno przebywałaś na obozie w Puławach. Jak przebiegał?
Obóz rozpoczęliśmy treningami objętościowymi. Z czasem zaczęła się pojawiać intensywność i szybkie treningi. Skupiałam się na wszystkich elementach dyscypliny, bo w każdej z nich zawsze jest coś do poprawy i wszystkie wpływają na siebie.

Jak wyglądał Twój typowy obozowy dzień?
Rano przed śniadaniem było pływanie. Po posiłku mieliśmy zwykle rower lub zakładkę. Po obiedzie odbywał się bieg lub zakładka w zależności od tego, co robiliśmy w pierwszej połowie dnia. Podczas czasu wolnego uczyłam się lub oglądałam filmy.

Patrząc na efekty pracy na obozie oraz własne samopoczucie, jak oceniasz obecną formę?
Po obozie czułam się bardzo dobrze pomimo temperatury panującej na zewnątrz. Treningi nie sprawiają mi takiej trudności, jak się spodziewałam.

sudak

Zobacz też:

Siostry Sudak, tri duet z potencjałem

Wspominałaś też o słowach trenera, który stwierdził, że na tym ostatnim starcie coś Cię  hamowało. Czy z perspektywy czasu można ustalić, co to było?
Głowa, mam problem ze stresem. Czasami za dużo myślę. Te rzeczy wpływają negatywnie na mój wyścig.

Nie ukrywałaś, że walczysz o slota na ME w Estonii, jednak te zawody odwołano. Jak  zareagowałaś na tę wiadomość?
Chyba jak każdy z nas jestem zawiedziona tym, ale czuję jeszcze więcej determinacji do najbliższych startów, które mam nadzieję, że odbędą się planowo.

W jakim stopniu to skomplikowało Twoje obecne plany sportowe?
To miał być mój docelowy start. Szykowałam na niego formę. Chciałam tam pokazać się z najlepszej strony. Jednak po odwołaniu ME Tartu zdecydowaliśmy z trenerem, że wystartuję  w Olsztynie, co jest dla mnie dobrą informacją.

Czy z tego względu zmieniło się Twoje podejście do startu w Białymstoku?
Każdy start jest dla mnie ważny. Traktuję go poważnie. W dalszym ciągu uważam, że start w Nadziejach Olimpijskich może być dobrym przetarciem przed kolejnym startem.

Wybiegasz już myślami do kolejnych startów, czy skupia się na razie wyłącznie na najbliższych zawodach?
Moje następne dwa starty odbędą się w krótkiej odległości czasowej miedzy sobą. W Białymstoku wystartuję w niedziele, a w Olsztynie w piątek. Muszę mieć na uwadze to, że odstęp wynosi tylko pięć dni. Na razie nie myślę o następnych wyścigach. Jedynie trzymam kciuki, aby się odbyły.

Rozmawiał: Przemysław Schenk
foto: materiały prywatne

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X