Rozmowa

Zbigniew Gucwa: Niezmiennie „siła jest w drużynie”

Zbigniew Gucwa dyrektor sportowy Pho3nix GVT Team o nowych wyzwaniach, które stoją w tym sezonie przed jednym z najbardziej rozpoznawalnych teamów triathlonowych i kolarskich w Polsce.

W tym roku GVT będzie obchodzić 10-lecie działalności. Jak podsumujesz tę dekadę?
Przede wszystkim jestem dumny z tego, jak wielu ludzi przewinęło się przez nasz team i z tego, jaką drogę przeszliśmy. Ogromnie mnie cieszy, że sportowcy, którzy wyszli spod naszych skrzydeł, wciąż są w triathlonie czy kolarstwie i stają na podiach zawodów w Polsce i za granicą. O osiągnięciach zawodników, którzy obecnie rywalizują w naszych barwach, nawet nie wspomnę. Ale nie tylko to sprawia mi satysfakcję. W dziejach naszego teamu zapisało się także mnóstwo wspólnych historii, nie tylko związanych z sukcesami sportowymi. Ludzie, którzy poznali się w naszym teamie, również w życiu tworzyli szczęśliwe związki. Można powiedzieć, że „skojarzyliśmy” aż 14 par, które do dziś są razem, a część z nich doczekało się potomstwa. Jestem jedyny w GVT, który wszystkich trenujących w całej historii naszego teamu poznał osobiście i zdaję sobie sprawę, ilu tym osobom sport pozytywnie odmienił życie. Z tego również jestem bardzo dumny. Wciąż w teamie są zawodnicy związani z nim od samego początku albo z wieloletnim, ponad 8-letnim stażem, jak choćby: Łukasz Wagemann, Marcin Żurowski, Paweł Grehl, Adam Saj, Grzegorz Kalinowski, Przemysław Marcinkowski, Artur Pupka, Julita Sikora, Łukasz Malaczewski, Andrzej Gucwa, Konrad Czajkowski, Tomasz Kluczyński, Paulina Kotfica, Szymon i Joanna Gruchalscy, Bogdan Jaworski, Magdalena Jaworska, Piotr Kubis, Michał Stasiaczek. Oczywiście osób trenujących z nami obecnie i to od wielu lat jest dużo więcej. Zdarzało się, że ktoś zakotwiczył w teamie tylko na kilka miesięcy, ale nawet wówczas sporo wniósł do zespołu. Każdy człowiek to osobna historia, każdy sprawił, że ta ekipa jest dzisiaj, jaka jest. Nie zapominam, że to ludzie zgromadzeni wokół GVT tworzą tę drużynę. Po tych 10 latach to właśnie sprawia mi największą satysfakcję i tę wyjątkową społeczność uważam za największy sukces naszego teamu.

Kolejnym krokiem w działalności GVT jest pozyskanie Fundacji Pho3nix jako sponsora tytularnego. Nie od dziś team współpracuje z Fundacją, ale teraz ta kooperacja się zacieśniła.
Fundacja Pho3nix już trzeci rok wspiera nasze działania, początkowo multisportową Akademię dziecięcą, która od tego sezonu nosi nazwę Pho3nix Academy i którą razem w 2019 roku powołaliśmy. Później Fundacja zaczęła sponsorować również naszych najlepszych zawodowych sportowców, m.in. Paulinę Kotficę, Kacpra Stępniaka i Sergyia Kurochkina. Ta kooperacja z każdym sezonem się zacieśniała i zarazem poszerzało się pole wspólnie podejmowanych inicjatyw. W ubiegłym roku pojawiła się propozycja silniejszego zaangażowania Pho3nixa w całą drużynę, co właściwie, biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe wspólne przedsięwzięcia, było naturalnym następstwem tej współpracy. 

Co zmieni się w drużynie wraz z zaangażowaniem Fundacji Pho3nix?
Poza nazwą i barwami – teraz będziemy jeździć w czarnych strojach z czerwonymi akcentami – nadal pozostaniemy tym samym zespołem, w którym jeżdżą ambitni i zmotywowani zawodnicy, stający na podium wyścigów w Polsce i na świecie. To się na pewno nie zmieni. Oczywiście współpraca z takim sponsorem jak Pho3nix pozwoli stworzyć naszym sportowcom jeszcze lepsze warunki do treningów i rozważać poszerzenie kalendarza startów o kilka ważnych zagranicznych imprez. Wciąż też w naszych szeregach jest miejsce zarówno dla zawodników PRO, jak również age-group, niezależnie od stopnia sportowego zaawansowania. Na pewno naszym wspólnym projektem jest rozwój Akademii dziecięcych. Planujemy otworzyć nowe lokalizacje, oraz koordynować współpracę z innymi zespołami wspieranymi przez Pho3nix.

Pho3nix będzie jedynym sponsorem teamu?
Nie, dotychczasowi partnerzy są na tyle zadowoleni z naszej współpracy, że chcą ją kontynuować, co nie jest oczywiste. Wszyscy wiemy, że te minione lata z powodu pandemii i wojny w Ukrainie także dla przedsiębiorstw i samorządów są dość trudne. Tym bardziej cieszy nas, że zostaje z nami miasto Świebodzice, jak i firma 3SOFT oraz BMC, na której rowerach ścigać się będą nasi zawodnicy. Przez kolejny rok będzie nas także wspierać Toyota Nowakowski. W salonie tej marki odbędzie się wielka impreza, podsumowująca 10-lecie działalności GVT. Władze Świebodzic entuzjastycznie reagują na nasze sportowe inicjatywy, jak Pikniki Kolarskie, czy imprezy biegowe, w tym Świebodzicki Bieg na 1 Milę i Świebodzicka Piątka&Dycha, chętnie je wspierając zarówno organizacyjnie, jak i finansowo. Wkrótce będziemy mogli również ogłosić współpracę ze znaną marką odzieży sportowej. Pozostaje z nami zdecydowana większość partnerów technicznych.

Wspomniałeś, że Pho3nix od początku zaangażowany był w rozwój Akademii. Czy ten projekt będzie nadal rozwijany?
Właśnie przy obecnym wsparciu Pho3nix będziemy mogli naprawdę szeroko rozwijać multisportową Akademię, zarówno dziecięcą, jak i młodzieżową. Planujemy już nowe lokalizacje w Polsce, w których będziemy prowadzić, wciąż bezpłatnie, zajęcia dla najmłodszych, w minionym sezonie na nasze treningi przyszło kilka tysięcy dzieci. W strukturach sekcji młodzieżowej obecnie trenuje 40. zawodników, którzy swoją przyszłość chcą związać ze sportem wyczynowym. Poszerzając zasięg działania Pho3nix Academy, będziemy mogli zapewnić dostęp do doświadczonej kadry i programów szkoleniowych jeszcze większej liczbie młodych zdolnych sportowców. Jestem przekonany, że dzięki współpracy z Pho3nixem wychowamy przyszłych olimpijczyków. Szczególnie że powołaliśmy również Pho3nix Business Club, którego członkowie, dzięki swoim kontaktom biznesowym i doświadczeniu w tym zakresie, będą nam pomagali rozwijać Akademię. Dzięki rozwojowi Akademii dołączają do nas fenomenalni trenerzy. Jestem niezwykle dumny z naszego Teamu.

Pho3nix będzie zaangażowany w jeszcze jakieś przedsięwzięcia GVT?
Fundacja Pho3nix, podobnie jak GVT, jest bardzo zainteresowana szerzeniem idei wychowania dzieci i młodzieży poprzez sport, a także sportową aktywizacją osób dorosłych w każdym wieku. Wszystkie te założenia wpisują się w naszą działalność. Organizujemy nie tylko treningi, nie tylko wyjeżdżamy na obozy i zawody, ale jesteśmy także pomysłodawcami takich inicjatyw jak Pikniki Kolarskie i Biegowe, które tylko w ubiegłym roku zgromadziły w sumie ponad 2000 uczestników, czy zawodów biegowych, wspomnę choćby o Świebodzickim Biegu na 1 Milę i Świebodzickiej Piątce&Dysze. Wzięło w nich udział blisko 800 osób, co, jak na pierwsze edycje uważam za ogromny sukces. Teraz będziemy je organizować wspólnie z Pho3nixem. Notabene naszą siłą w organizacji tych przedsięwzięć jest cała zgromadzona wokół GVT społeczność, która bezinteresownie się w nie angażuje. Oczywiście wciąż będziemy także wspierać Fundację FizjoTriterapia, choćby towarzysząc jej dzielnym zawodnikom podczas startów w zawodach triathlonowych. Pewną nowością, do której właściwie już jesteśmy przygotowani, będą także stawiające na aktywność fizyczną kolonie i półkolonie dla dzieci, organizowane w kilkunastu miejscach w Polsce.

Może z tych dzieci wyrosną zawodnicy, którzy zasilą kiedyś „dorosłe” struktury Pho3nix GVT Team.
Taki jest nasz cel, a właściwie jeden z wielu celów. Jeśli te dzieciaki złapią bakcyla sportu, uznam to za ogromny sukces. Na pewno, co oczywiste, nie wszystkie. Na pewno też nie każdy zdecyduje się na zawodowstwo, ale jeśli tego spróbuje chociażby do kategorii juniorskich, jeśli będzie miał sport we krwi i będzie trenował jakąś dyscyplinę dla siebie, amatorsko, uznam, że zadanie, jakie przed sobą postawiliśmy, zostało zrealizowane.

Skoro padło już słowo zawodowstwo, powiedz proszę, jakie cele Pho3nix GVT Team stawia w tym sezonie przed zawodnikami PRO?
Do zawodowstwa zdecydował się wrócić Kacper Stępniak, który dotąd łączył pracę na pełen etat z regularnymi treningami i startami na bardzo wysokim poziomie, w ubiegłym roku zdominował scenę triathlonową w Polsce. Liczę więc, że w tym roku, mogąc skupić się wyłącznie na treningach i zawodach uda mu się zrobić progres. Ale bez wywierania presji, chodzi raczej o to, żeby – mając takie zaplecze, jakie teraz, dzięki współpracy z Pho3nix możemy mu zapewnić – po prostu się rozwijał. Wierzymy w jego wciąż nie do końca odkryty potencjał obecnie zajmuje około 70 miejscu w rankingu PTO (Professional Triathletes Organisation) i postaramy się, żeby awansował do pierwszej 40  rankingu PTO najlepszych zawodników na świecie i tym samym, żeby mógł startować w imprezach PTO. Ale oczywiście również cały czas ważne dla nas są imprezy z serii Ironman i Challegne Family. Chcemy, by dla dzieci i młodzieży, trenujących w Akademii był przykładem do naśladowania, by ci młodzi sportowcy podążali jego drogą, a on dzielił się z nimi swoimi doświadczeniami. Co już właściwie się dzieje.

Kto jeszcze?
W kategorii PRO team będzie także wciąż reprezentował Sergyi Kurochkin, choć jego sytuacja, z powodu wojny w Ukrainie jest trochę skomplikowana. Ale rozumiemy to, cała drużyna okazuje mu duże wsparcie. W lutym być może uda mu się wyjechać z kraju i pojechać z nami na zgrupowanie. Jak będzie z jego startami, czas pokaże, ułożymy kalendarz możliwie jak najlepiej, uwzględniając specyficzną rzeczywistość, w jakiej przyszło mu funkcjonować. Wkrótce dołączy do nas jeszcze jeden zawodnik, który będzie reprezentował nasze barwy w kategorii PRO.

Przez ostatnich siedem lat jedną z czołowych zawodniczek GVT była Paulina Kotfica, która zdecydowała się zakończyć zawodniczą karierę.
Paulina zostaje z nami. W tym sezonie będzie się pojawiać na zawodach w zupełnie innym, niż dotąd charakterze. Po zakończeniu kariery będzie trenerem Pho3nix Academy, ale już na pełen etat, a nie jak dotąd z doskoku. To jest bardzo cenne wzmocnienie kadry trenerskiej, Akademia zawsze była jej oczkiem w głowie, ale z uwagi na przygotowania do startów nie mogła temu przedsięwzięciu poświęcić wystarczająco dużo czasu. Teraz to się zmieni, co cieszy także naszych zawodników. Zarówno dzieci, jak i młodzież darzą Paulinę ogromnym szacunkiem i sympatią. Ona zresztą ma do tych młodych zawodników świetne podejście, co widać po wynikach osiąganych przez naszą młodzież.

Jakie zadania team stawia przed sekcją młodzieżową?
Choć osiągane na zawodach rezultaty są odzwierciedleniem pracy włożonej w treningi, to dla naszego teamu nie są one celem samym w sobie. Dla nas najistotniejsze jest, by ci zawodnicy się rozwijali i wchodzili na coraz wyższym poziom sportowy, a nie by zdobywali medale. To jest oczywiście istotny element sportu, ale nie najważniejszy. Obecnie mamy blisko 40. młodych ambitnych sportowców. Są wśród nich m.in. Michał Matusewicz, Eryk Marcinkowski, Paulina Bohater, Paulina Baj czy Jakub Młyńczak, którzy jak co roku będą przygotowywać się do startów w Polsce i na świecie. Niejednokrotnie wciąż jeszcze się uczą. Więc połączenie sportu uprawianego wyczynowo z edukacją wymaga od nich dobrej organizacji. Tak właśnie sport przekłada się na życie. Młodzieżowa sekcja wyczynowa będzie się rozrastać, wciąż zgłaszają się nowi zawodnicy.  

Na zawodach triathlonowych i kolarskich w Polsce widoczni są także agegrouperzy GVT.
Aż trzynaścioro zawodników Pho3nix GVT Team zakwalifikowało się na mistrzostwa świata IRONMAN 70.3, które w tym roku rozegrane zostaną w Lahti i to będzie główny cel naszej drużyny na ten sezon, jeśli chodzi o starty zagraniczne. W Polsce na pewno pojawimy się na kolarskich imprezach cyklów: Via Dolny Śląsk, Bike Maraton czy Bike Adventure, ale także na triathlonowych w Sierakowie, Poznaniu, Bydgoszczy, Challenge Gdańsk czy serii IRONMAN Poland. Z roku na rok nasi podopieczni robią postępy. Każdy z nich ma własne priorytety i cele sportowe. Niektórzy mierzą w najwyższe stopnie podium, a niektórzy trenują po prostu po to, by zadbać o własne zdrowie lub też podoba im się nasza grupa i robią to stricte towarzyszko. Jesteśmy zróżnicowani i otwarci na wszystkich.

Wciąż można do waszej drużyny dołączyć?
Tak, zgłasza się coraz więcej osób, które trenują amatorsko, ale chcą to robić profesjonalnie, pod okiem doświadczonych i mądrych szkoleniowców. Cieszy nas to zainteresowanie, bo mimo że członkostwo w teamie wiąże się ze składką, to nie jest ona wysoka i w całości przeznaczamy ją na rozwijanie Pho3nix Academy. Tak więc nie tylko członkowie Pho3nix Business Club przyczyniają się do tworzenia młodym zawodnikom możliwości sportowego rozwoju, ale także nasi agegrouperzy mają ogromny wkład w to przedsięwzięcie. W zamian zyskują dostęp do świetnej kadry szkoleniowej i ich doświadczenia, treningów grupowych prowadzonych przez trenera, a także wiedzy, a oprócz tego zapewniamy im zniżki na sprzęt, odzież i akcesoria oraz opłaty startowe na zawody w Polsce. Wystarczy wypełnić formularz na stronie www.gvttraining.pl.    

Przy tak napiętym kalendarzu startów i szeregu innych przedsięwzięć masz w ogóle czas na odpoczynek i złapanie oddechu?
Chyba najbardziej relaksuje mnie sport. Ponieważ Paulina (Kotfica – przyp. red.) zakończyła karierę, więc zdarza się, że mam teraz pierwszeństwo, jeżeli chodzi o treningi. Przez lata było odwrotnie (śmiech). Liczę, że moja forma zaskoczy, choć już jest całkiem przyzwoita, ale – jak to u mnie zawsze było – kluczowa będzie waga. Jeżeli zejdę poniżej 90 kg, wtedy postawię sobie ambitne cele sportowe, a jeśli nie, będę sprowadzał moich zawodników na ziemię podczas środowych treningów, gdy w planie jest intensywność, pokazując im odrobinę dynamiki, jak na sprintera przystało (śmiech). Niezależnie od tego, co powie moja łazienkowa waga, w maju zamierzam, oczywiście nie sam, ale przy wsparciu naszego teamu, objechać Polskę na rowerze. Jeszcze w kwietniu pojedziemy Tour de Dolny Śląsk – 500 kilometrów po najciekawszych podjazdach naszego regionu. Mam w głowie pomysły na kilka równie szalonych wypraw – jedno- lub kilkudniowych, których jak dotąd z teamem nie konsultowałem. Ale nawet jeśli rzucę pomysł na ostatnią chwilę, chętnych do jego wcielenia w życie nie brakuje. Podobnie jak do realizacji wszystkich naszych inicjatyw. Tych kilka lat doświadczeń pokazało, że siła jest w drużynie. Tu się, choć będziemy mieć nową nazwę, nic nie zmienia.

materiały prasowe
foto: Andrzej Gucwa | Foto: Sztos

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X