Rozmowa

Zbigniew Gucwa: Liczę, że w Warszawie któryś z moich zawodników powalczy o podium

Już jutro zawodnicy powalczą w Citi Handlowy Ironman 70.3 Warsaw. Na starcie staną m.in.: podopieczni Zbigniewa Gucwy: Piotr Ławicki, Kacper Stępniak oraz Sergiy Kurochkin. Trener na kilkanaście godzin przed zawodami opowiada o nastrojach w ekipie.

Co słychać u Was w drużynie?
Dobrze, cały czas pracujemy nad wszystkimi strukturami klubowymi, amatorską, dziecięcą, młodzieżową oraz wyczynową. Dużo się dzieje i nie narzekamy na nudę.

Jak wygląda struktura zawodowa?
Jest Kacper Stępniak, Piotr Ławicki oraz Sergiy Kurochkin. Mamy też grupę ok. 20 młodzieżowców, którzy aspirują, żeby dostać się do pierwszej drużyny. Muszą przede wszystkim zasłużyć wynikami sportowymi oraz podejściem do treningu. Bacznie ich obserwujemy, ale to nie jest proste. Trzymam za nich kciuki.

W jakiej formie są chłopaki i czego jutro w Warszawie można się spodziewać?
Sergiy zjechał z gór w Sierra Nevada. Startował w mistrzostwach Ukrainy na dystansie olimpijskim dwa dni temu, gdzie wygrał. Kacper obecnie prezentuje wysoką formę, a Piotr  też dobrze się sprawuje. Choć mając kilku dobrych zawodników od kilku lat, to triathlon mnie już nauczył, że jest na tyle nieprzewidywalnym sportem, że rzeczywistość szybko weryfikuje plany. Uważam, że cała trójka jest w wysokiej formie, ale zobaczymy, co przyniesie start. Na nic się nie nastawiamy. Mam nadzieję, że któryś z nich powalczy o podium.

Co po Warszawie?
Na pewno Gdańsk, myślimy o Suszu, ale zobaczymy, jak będą czuć się poszczególni zawodnicy. Następnie czeka nas obóz przygotowawczy przed drugą częścią sezonu. Później mistrzostwa świata w Lahti, gdzie na razie kwalifikację mają Sergiy oraz Kacper, połówka w Poznaniu i pewnie jakiś dłuższy dystans.

Marcin Dybuk

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X