Rozmowa

#TRIpytania do Stępniaka: Jestem zmęczony

Mistrz Polski LOTTO Duathlon Energy Rumia Kacper Stępniak przyznaje, że nie był super przygotowany do tego startu.

Jak się czujesz jako Mistrz Polski w duathlonie?
Jestem bardzo zmęczony. Spodziewałem się tego, że muszę wytrwać pierwszy bieg, aby być w pierwszej grupie z chłopakami, bo nie byłem jakoś super przygotowany do tych zawodów. Udało się. Zmniejszyliśmy grupę do trzech osób. Na drugim biegu trochę się czaiłem, bo wiedziałem, że na finiszu raczej jestem lepszy. I tak było.

Która część wyścigu była dla Ciebie najbardziej wymagająca?
Był taki moment na rowerze, że Maciek trochę zaciągał. Dzisiaj był mocny w tej płaszczyźnie. Naprawdę chwilami bolało, także środkowa część trasy kolarskiej była ciężka.

Zanotowałeś trzecie zwycięstwo w Rumi. Czy można powiedzieć, że to Twoje miasto? (śmiech)
Z tym bym nie przesadzał, ale faktycznie mieszkałem w Rumi przez pięć lat. Trenowałem w lokalnym klubie Piotra Nettera, także bardzo lubię tu się ścigać.

Czy doświadczenie z poprzednich startów dzisiaj zaprocentowało?
Trochę tak, wiem, czego się spodziewać. Na pewno na pierwszym biegu nie można się oszczędzać. Trzeba biec na maksa. Potem liczyć na to, że trochę się odpocznie na rowerze i docisnąć jeszcze na drugim biegu.

Jakie masz dalsze plany?
Chciałbym przygotować się do połówki w Gdańsku. Mam nadzieję, że wszystko się odbędzie. Więc to jest mój najbliższy plan i Puchar Europy w Olsztynie.

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: Przemek Schenk

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X