Wiadomości

Zamieszania wokół mistrzostw Polski w Poznaniu ciąg dalszy

Woda niezdatna do pływania. Oświadczenie organizatorów. Triathloniści, którzy wycofują się z mistrzostw Polski przez zmiany w regulaminie. Zawodniczki, które starają się o licencję PRO na kilka dni przed imprezą. Dzieje się.

W ostatnich dniach dużo mówi się o mistrzostwach Polski na dystansie 1/2IM, gdzie mają rywalizować czołowi triathloniści. Na listach pojawili się niemal wszyscy najlepsi polscy zawodowcy PRO: Tomasz Brembor, Piotr i Marcin Ławiccy, Maciej Chmura, Daniel Jakimiuk, Kacper Stępniak, Tomasz Szala czy Bartosz Banach. Cały czas zastanawia się czy wystartować Miłosz Sowiński, który nie jest obecnie zadowolony z formy, którą prezentuje.

W Bydgoszczy, podczas Enea Bydgoszcz Triathlon na start w stolicy Wielkopolski namawiał go Maciej Chmura. Ostateczna decyzja jednak nie zapadła. Na listach startowych wśród pań PRO na ten moment jest m.in. Aleksandra Jędrzejewska, czy Paulina Kotfica. Jest także Agnieszka Jerzyk, która niestety podczas zawodów w Koninie złamała obojczyk i kontuzja wykluczyła ją z rywalizacji.

Zamiast o rywalizacji więcej się mówi o kasie i wodzie

Także wielu mocnych amatorów zapisało się, aby rywalizować z zawodnikami PRO o wysokie nagrody. Zapowiadała się piękna rywalizacja, tym bardziej, że ostatnie zawody w Suszu pokazały, że AG nie stoją na straconej pozycji. Na dystansie średnim w stolicy polskiego triathlonu wygrał Jacek Krawczyk, a trzeci był Sergiusz Sobczyk.

Niestety, w ostatnich dniach zamiast o kwestiach sportowych, które zapowiadały się niezwykle emocjonująco, coraz więcej mówi się o zakulisowych aspektach m.in.: zmianach w regulaminie dot. nagród finansowych (o czym pisaliśmy w PONIŻSZYM TEKŚCIE) oraz problemach z akwenem wodnym, w którym miał się rozgrywać etap pływacki.

Po zmianach w regulaminie i decyzji, że nagrody nie będą przyznawane najszybszym zawodnikom w TOP 10 wyścigu w Poznaniu, bez względu jaką kategorię reprezentują PRO czy AG, niektórzy amatorzy postanowili zrezygnować ze startu w mistrzostwach Polski. Czują się oszukani. Są jednak i tacy, którzy chcą uzyskać licencję PRO, aby móc rywalizować o wysokie nagrody. Zapytania takie dotarły do Polskiego Związku Triathlonu od dwóch zawodniczek, które spełniają związkowe minimum. Dzieje się tak gdyż obecnie na liście startowej kobiet nie ma dziesięciu zawodniczek PRO, a to oznacza, że bez względu na miejsce open, zawodniczka w klasyfikacji PRO może liczyć na jedną z nagród finansowych (o wysokościach nagród piszemy TUTAJ)

Szkoda, że jesteśmy świadkami takiego zamieszania. To zdaje się być kolejny argument na to, aby przywrócić pierwotne ustalenia, aby nagrody finansowe trafiły do 10 najszybszych zawodniczek i zawodników.

Oświadczenie organizatora

Kolejny problem, to jakość wody. Na kilka dni przed imprezą (17 lipca) ta jest niezdatna do kąpieli. To kolejny czynnik, który wzbudza emocje wśród zawodników, ponieważ nie wiadomo, czy formuła zawodów nie zostanie zmieniona na duathlon. Wielu zawodników liczy, że organizatorzy uporają się w problemem. Jednak nie brakuje takich, którzy mówią wprost, że jeśli zawody będą w formule dutahlonu, to oni rezygnują ze startu. Tak powiedział nam m.in. Tomasz Marcinek, który wygrał dystans średni podczas Enea Bydgoszcz Triathlon. Inni zawodnicy i zawodniczki nie mają już wątpliwości i w obawie przed zatruciem rezygnują ze startu w Poznaniu.

W weekend w mediach społecznościowych w końcu pojawiło się oficjalne oświadczenie organizatorów w sprawie wody. Przedstawiamy je w oryginalnej pisowni.

KOMUNIKAT W SPRAWIE JAKOŚCI WODY

“Drodzy zawodnicy,

w związku z komunikatem, który ukazał się na stronach zarządcy obiektu, a dotyczącym zakazu kąpieli w Jeziorze Maltańskim (decyzja wydana przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego) kilka informacji:

Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji od dwóch tygodni tj., od 22 czerwca zintensyfikowały zabiegi, które mają pomóc, tak jak w latach ubiegłych, poprawić stan jakości wody w Jeziorze Maltańskim przed zawodami.

Planowane są dodatkowe pomiary oceny stanu jakości wody w zbiorniku (niezależnie od informacji odnośnie harmonogramu badań zamieszczonego na stronach PPIS).

Organizatorzy dokładają wszelkich starań, aby zawody odbyły się w zaplanowanej formule.

O wszelkich zmianach będziemy informowali na bieżąco”.

Dobrze, że organizatorzy po licznych pytaniach zawodników, które pojawiły się w mediach społecznościowych JBL Triathlon Poznań, w końcu zabrali głos w tak ważnym temacie. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejne decyzje także będą dobre.

Marcin Dybuk, Przemek Schenk

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X