Puchar Świata Pontevedra. Michał Oliwa w połowie stawki
Michał Oliwa i James Kadziak walczyli w Pucharze Świata w Pontevedra. W Hiszpanii z dobrej strony pokazał się szczególnie pierwszy z nich.
Na starcie zameldowało się dwóch reprezentantów Polski. Dla Jamesa Kadziaka to debiut w zawodach tej rangi. Natomiast o przerwanie złej passy powalczył Michał Oliwa, który miał pecha m.in. podczas Pucharu Świata w Huatulco. Wówczas musiał przedwcześnie zejść z trasy. Powodem była przebita opona. Pierwszymi odczuciami zawodnik dzielił się za pośrednictwem mediów społecznościowych.
– Miesiąc startów zakończony. W każdym pokazałem, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Najgorszym faktem jest złapanie laczka i brak możliwości sprawdzenia się na biegu na tych zawodach – pisał Michał Oliwa.
Tym razem zawodnicy mieli do pokonania 1,5 km pływania, 40 km jazdy na rowerze i 10 km biegu. W Hiszpanii Michał Oliwa wystartował z 48 numerem startowym, a James Kadziak z 65.
Przebieg trasy
Dobre pływanie Francuza
Pierwszy z wody wyszedł Valentin Morlec, z czasem 18:41. Tuż za nim znajdował się Max Stapley. Trzeci Jonas Schomburg tracił do reprezentanta Francji trzy sekundy.
Michał Oliwa przepłynął etap pływacki z wynikiem 19:02. Tym sposobem wyszedł z wody na 30 pozycji. James Kadziak na tym etapie rywalizacji znajdował na 46 miejscu (19:18).
Walka na rowerze
Na początku etapu kolarskiego uformował się bardzo duży peleton, który liczył 41 zawodników (w tym Michał Oliwa). Różnice między zawodnikami wynosiły 1-12 sekund. Z biegiem kolejnych kilometrów cały peleton sukcesywnie się kurczył, choć sytuacja odwróciła się na piątym okrążeniu kolarskim. Wtedy znowu między 44 zawodnikami różnice wynosiły do siedmiu sekund.
Przy zjeździe do T2 prowadził Leon Pauger (1:16:51). Tuż za nim znajdowali się m.in.: Arthur Berland (+0:01) oraz Sergio Baxter Cabrera (+0:01). Michał Oliwa etap kolarski ukończył na 39 miejscu, ze stratą ośmiu sekund do prowadzącego zawodnika. James Kadziak był 47 (1:19:11).
Kluczowy bieg
Na pierwszej pętli biegowej uformowała się czołowa trójka w składzie Max Studer, Antonio Serrat Seoane oraz Sergio Baxter Cabrera. Udało im się urwać od wszystkich zawodników na przynajmniej sześć sekund. Do ostatniej pętli prowadząca grupka utrzymywała przewagę nad resztą stawki. Na czwartym okrążeniu najlepiej odnalazł się Sergio Baxter Cabrera, który zaatakował i ostatecznie cieszył się ze zwycięstwa. Hiszpan wbiegł na metę, z czasem 1:47:03. Wyprzedził rodaka Antonio Serrat Seoane o dziewięć sekund. Na trzecim miejscu wyścig zakończył Max Studer (1:47:17).
TOP5 mężczyzn
- Sergio Baxter Cabrera (ESP) – 1:47:03
- Antonio Serrat Seoane (ESP) – 1:47:12
- Max Studer (SUI) – 1:47:17
- Barclay Izzard (GBR) – 1:47:41
- Genis Grau (ESP) – 1:47:56
Dobry wynik Oliwy
Michał Oliwa wbiegł na metę, z czasem 1:49:33. To dało Polakowi 29 miejsce. Drugi z reprezentantów Polski James Kadziak, ukończył zawody na 53 pozycji. Pokonanie trasy zajęło mu 1:57:22.
Przemek Schenk
foto: materiały prywatne, materiały organizatora
