Chłopak z zespołem Downa został Ironmanem
Ironman Florida przeszło do historii. Jednym z zawodników, który ukończył pełny dystans był Chris Nitic. Tym samym został pierwszą osoba z zespołem Downa, która tego dokonała.
Dystans 3,86km / 180,2km / 42,2km pokonał w 16:46:09. W ten sposób został pierwszą osobą z tym zaburzeniem, która wystartowała i ukończyła dystans Ironmana.
– Pokonałeś bariery i udowodniłeś, że wszystko jest możliwe – napisali organizatorzy na oficjalnym profilu na Facebooku, komentując w ten sposób wyczyn Chrisa.
Od pompki do Ironmana
O determinacji 21-latka świadczy też fakt, że mając drobny wypadek na rowerze, ukończył zawody. Na szczęście skończyło się jedynie raną na kolanie. Na trasie towarzyszył mu trener Daniel Grieb – asystował na pływaniu oraz biegł razem z Chrisem, przypięty do niego specjalną uprzężą.
Jak wyglądały treningi?
Do przygotowań do tego startu zachęcił go ojciec trzy lata temu. Od czego wtedy zaczął przygotowania Chris? Od jednej pompki. Wówczas ojciec go namówił do treningów, aby codziennie stawał się mocniejszy fizycznie o jeden procent. Krok po kroku stawał się coraz mocniejszy, aż stanął na linii startu. Ponad 16 godzin później był człowiekiem z żelaza.
Oddźwięk sukcesu
– „Brawo jak się chce, można wszystko pokonać, podziwiam”
– „Brawa wielkie”
– „Ogromne brawa dla Chrisa! Oklaski też dla organizatorów za umożliwienie mu startu”.
To tylko niektóre gratulacje, które płyną dla Chrisa z całego świata. Do tego po tym sukcesie na Instagramie przybyło mu kilkadziesiąt tysięcy nowych obserwujących (obecnie 75 tysięcy).
Przemek Schenk
foto: Ironman FB
