Wygrana Marcinka i Wołos w Żyrardowie na 1/8IM

Pierwsi na mecie pojawili się zawodnicy, startujący na 1/8IM w ramach Garmin Iron Triathlon Żyrardów. Dostarczyli dużych emocji zgromadzonym kibicom przy trasie.

W Żyrardowie rozpoczęto kolejną już edycję cyklu Garmin Iron Triathlon. Już na starcie najkrótszego dystansu tych zawodów nie brakowało mocnych zawodników. Warto wspomnieć np. o Tomaszu Marcinku, czy Mikołaju Lufcie, który niedawno postanowił wrócić do rywalizacji PRO (więcej w rozmowie z zawodnikiem, która niedługo pojawi się na stronie).

Prowadzenie Marcinka od początku

Pierwszy z wody wyszedł Tomasz Marcinek. Etap pływacki pokonał z czasem 5:48. Choć miał jedynie trzy sekundy przewagi nad Jakubem Maliszewskim. Na trzecim miejscu znajdował się Mikołaj Luft, który tracił do prowadzącego zawodnika jedynie sześć sekund.

 

TOP5 mężczyzn po pływaniu

1. Tomasz Marcinek – 5:48
2. Jakub Maliszewski – 5:51
3. Mikołaj Luft – 5:54
4. Jakub Misztela – 5:55
5. Grzegorz Horbaczewski – 5:57

Mocny Marcinek na rowerze

Podczas etapu kolarskiego Marcinek utrzymał prowadzenie, powiększając też nieco przewagę nad pozostałymi zawodnikami. Ona wynosiła 39 sekund nad Maksymilianem Glapińskim. Trzeci Jakub Maliszewski tracił do niego już 41s.

TOP5 mężczyzn po etapie kolarskim

1. Tomasz Marcinek – 40:11
2. Maksymilian Glapiński – 40:50
3. Jakub Maliszewski – 41:02
4. Mikołaj Luft – 41:07
5. Łukasz Lis – 41:24

Powiększenie przewagi

Tomasz Marcinek nie zwalniał tempa też na ostatnim odcinku trasy. Przebiegł 5,275 km w 17:47. Tym samym zjawił się na mecie z czasem 59:19.

– Musiałem mocno się przetrzeć przed kolejnymi startami. Nie oglądałem się za siebie, tylko realizowałem własny plan. Następny będzie start w Sierakowie – krótko skomentował start Tomasz Marcinek, po przekroczeniu mety.

Na drugim miejscu zawody ukończył Maksymilian Glapiński, który zameldował się na mecie z wynikiem 1:01:34. Podium uzupełnił Dominik Bogdanowicz (1:01:35).

TOP5 mężczyzn

1. Tomasz Marcinek – 59:19
2. Maksymilian Glapiński – 1:01:34
3. Dominik Bogdanowicz – 1:01:35
4. Mikołaj Luft – 1:01:45
5. Krzysztof Kuczyński – 1:02:40

Szybka Majos na pływaniu

Najlepiej na etapie pływackim odnalazła się Paulina Majos, która wyszła z wody z wynikiem 6:11. Tym samym miała 21 sekund przewagi nad Julią Baron. Na trzecim miejscu znajdowała się Agnieszka Burdelak (6:41).

TOP5 kobiet po pływaniu

1. Paulina Majos – 6:11
2. Julia Baron – 6:32
3. Agnieszka Burdelak – 6:41
4. Emilia Wałach – 6:51
5. Agnieszka Kropiewnicka – 6:58

Atak Wołos

Spore roszady nastąpiły na etapie kolarskim. Wówczas na czoło stawki wysunęła się Ewelina Wołos, która powraca po niedawnym porodzie, a ma za sobą już udany start w Czempiniu (zajęła trzecie miejsce w duathlonie, na dystansie średnim). Na rowerze udało się jej wypracować 56 przewagi nad Agnieszką Kropiewnicką. Trzecia Anna Giżyńska traciła do prowadzącej już niecałe trzy minuty.

TOP5 kobiet po rowerze

1. Ewelina Wołos – 45:08
2. Agnieszka Kropiewnicka – 46:04
3. Anna Giżyńska – 48:02
4. Anna Gałązka – 48:16
5. Patrycja Maleszyk – 48:24

Utrzymanie prowadzenia

Ewelina Wołos utrzymywała mocne tempo na biegu. Kontrolowała sytuację i nie dała się dogonić żadnej rywalce. Tym samym zanotowała kolejny bardzo dobry start, wbiegając na metę z czasem 1:07:44. Po przekroczeniu mety przyznała kolejny raz, że jednym z najważniejszych startów będzie 1/2IM w Poznaniu.

Na drugim miejscu zameldowała się Agnieszka Kropiewnicka, która straciła do Wołos 2:37. Podium uzupełniła Anna Giżyńska (1:11:42).

TOP5 kobiet

1. Ewelina Wołos – 1:07:44
2. Agnieszka Kropiewnicka – 1:10:21
3. Anna Giżyńska – 1:11:42
4. Anna Gałązka – 1:13:35
5. Renata Szczepanik – 1:14:07

Przemek Schenk
foto: Garmin Iron Triathlon FB