Rozmowa

Wawa Wake Triathlon – rodzinna integracja

To nowa inicjatywa, która pojawiła się w środowisku triathlonowym. Organizator Daniel Wójcik zdradza szczegóły imprezy oraz wizję Wawa Wake Triathlon.

Organizujesz Wawa Wake Triathlon. Jakie są założenia tych zawodów?
Wawa Wake Triathlon ma być pomysłem na dobrą zabawę w triathlon i integrację zawodników i rodzin. Założeniem ma być miłe spędzenie czasu w super „chillowym” miejscu, jakim jest Wawa Wake, start i pokazanie tej super dyscypliny najmłodszym.

Skąd wziął się pomysł na te nowe zawody?
Wawa Wake dysponuje najlepszym miejscem / najczystsza woda / w bliskich okolicach Warszawy i od dłuższego czasu właściciele myśleli o kameralnej tego rodzaju imprezie, a my z racji, że znamy okolice, wiemy, że można to zrobić bezpiecznie po naprawdę pustych terenach między Warszawą a Konstancinem. 

Jakie planujecie formuły rywalizacji?
Planujemy dwie formuły. Pierwsze to klasyczna 1/8 IM. Start indywidualne w formule non- drafting. Druga formuła to zupełna nowość, czyli start dorosłego z dzieckiem w tym samym czasie na dystansie 100 m pływania, 10 km roweru i 2 km biegu. Wiek dziecka musi być w przedziale 6 – 12 lat. Element rywalizacji na pewno się wkradnie, ale chodzi tutaj bardziej o pokazanie dzieciom i integrację z rodzicami.

Jak przebiega trasa zawodów?
Pływanie jest w Jeziorze Bielawskim, które należy do najczystszych w rejonie. Trasa rowerowa jest po słynnych „Gassach”, czyli po świetnym asfalcie z minimalnym ruchem samochodowym, stąd też decyzja, aby zrobić to przy otwartych ruchu drogowym. Bieg to już idealna do tego rodzaju ścieżka wałem rzeki Jeziorka.

Limit zawodników wynosi 100 osób. Dlaczego zdecydowaliście się na kameralny charakter imprezy?
Wydaje nam się, że taki limit spowoduje, że impreza będzie miała rodzinną atmosferę, tym samym przyciągnie zupełnych debiutantów, którzy obawiają się startować w imprezach z „dużym” logo w tytule.

Jakie planujecie dodatkowe atrakcje dla zgromadzonych rodzin oraz kibiców?
Atrakcji na miejscu jest co nie miara. Po pierwsze w pakiecie można otrzymać miejsce do leżakowania, wejścia do parku wodnego dla dzieci, czy pyszne jedzonko i picie. Atrakcją dla wszystkich triathlonistów nie tylko dla tych startujących będzie na pewno TriBazar. To inicjatywa, w której każdy będzie mógł oddać swój sprzęt używany w dobre ręce w dobrej cenie.

To jest jednorazowa inicjatywa, czy planujecie cykliczne zawody w takiej formie?
Zawody planujemy rozgrywać co miesiąc w okresie wakacyjnym w każdy trzeci weekend miesiąca. Startujemy już 19 czerwca. Serdecznie zapraszamy.

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: materiały prywatne

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X