Udany start polskich AG w Dubaju. WYNIKI

W tym roku polscy AG mogą zaliczyć IM 70.3 Dubaj do udanych zawodów. Wystarczy wspomnieć o wygranej Ani Lechowicz oraz podium Alicji Pyszki-Bazan.

– Chciałabym wygrać w kategorii wiekowej. Wiem, że jestem już na takim etapie, że nie muszę nikomu udowadniać, że jestem dobrą zawodniczką i dlatego nie boje się mówić, że interesuje mnie wygrana. Oczywiście wiem, że to jest sport i nie zawsze wszystko dzieje się po naszej myśli, tym bardziej że warunki w Dubaju będą bardzo ciężkie – mówiła Ania Lechowicz w rozmowie z Triathlonlife.pl przed startem.

Na trasie potwierdziła dobrą formę, którą pokazywała już w Cozumel, gdzie też wygrała. Tym razem zwycięstwo w kategorii wiekowej przyniósł jej czas 4:30:19. Co będzie dalej? Czekamy!

 

Udany debiut

Pierwszy start na międzynarodowych zawodach zaliczyła Alicja Pyszka-Bazan. W Dubaju potwierdziła, że przekonujące starty na krajowym podwórku to nie przypadek. Finalnie zajęła trzecie miejsce w K25-29 z czasem 4:44:41. Do zwyciężczyni Lottie Lucas straciła 18:31. Na pewno zdobyte doświadczenie w Dubaju zaprocentuje w przyszłości.

Warto jednak podkreślić, że nie tylko kobiety zajmowały czołowe miejsca.

Inni w TOP10

Trzech zawodników uplasowało się w czołowej dziesiątce w kategoriach wiekowych. Przed startem Bartosz Sarbak zapowiadał walkę do ostatnich metrów. Potwierdził to na trasie, finalnie zajmując piąte miejsce w M25-29 z wynikiem 4:13:36.

Zobacz też:

Daniel Bækkegård wygrywa w Dubaju. Najlepszy Polak Tomasz Szala

Tę samą pozycję, choć w M30-34 zajął Patryk Bielik, który udowodnił, że zaprocentowało doświadczenie z poprzednich startów w zawodach w Dubaju, gdzie na co dzień mieszka oraz trenuje.
Zadowolony ze startu może być też Mateusz Kolański. Pokonał trasę w czasie 4:17:48, co mu ostatecznie pozwoliło zająć dziewiąte miejsce w M30-34.

Gratulacje dla organizatorów

– Dzisiaj miałem masę przygód jak zawsze. Na pływaniu zegarek pokazał 2200 metrów. Do tego trochę wschodzące słońce świeciło w oczy na powrocie. Stąd wzięło się błędnie nawigowanie. W efekcie „nadrobiłem” 300 metrów – dzieli się z TriathlonLife.pl wrażeniami po zawodach Adam Proń, który zajął 19 miejsce w M45-49. – Trasa rowerowa była szybka oraz przepiękna. Pierwsza część trasy przebiegała pod wiatr. Z niepokojem patrzyłem na moje zbyt niskie prędkości pomimo założonych watów. Na szczęście po nawrotce prędkości  były właściwe. Biegaliśmy promenadą wzdłuż plaży. Przy tym towarzyszył straszny upał. Na pewno odczuwalna temperatura wynosiła ponad 40 stopni. Na ostatnich dwóch kilometrach zaczęły łapać mnie skurcze, ale jakoś dotruchtałem do mety. Należy się szacunek dla organizatorów, że w pandemii udało im się zorganizować super event. Wielkie dzięki dla Kuby Czaji, który perfekcyjnie przygotował mnie do zawodów. Jednocześnie chcę bardzo pogratulować wszystkim startującym Polakom. No i oczywiście Ani Lechowicz zwycięstwa,  której miałem przyjemność osobiście pogratulować tuż za metą, ale z równą przyjemnością czynie to jeszcze raz „na łamach” portalu TriathlonLife.pl – dodaje Proń.  

Wyniki polskich AG:

Alicja Pyszka – Bazan K25-29 / poz. 3 – 4:44:41
Anna Annomalia K30-34 / poz. 14 – 5:42:55
Anna Lechowicz K35-39 / poz. 1 – 4:30:19
Małgorzata Chojnacka K50-54 DNF
Bartosz Sarbak M25-29 / poz. 5 – 4:13:36
Dominik Andrzejczuk M30-34 / 55 – 5:07:18
Patryk Bielik M30-34 / poz. 5 – 4:12:24
Marek Jakubow M30-34 / DNS
Mateusz Kolański M30-34 / poz. 9 – 4:17:48
Ignacy Kurkowski M30-34 DNF
Łukasz Kwiatkowski M30-34 / poz. 15 – 4:25:59
Kamil Aleksander Styla M30-34 / poz. 41 – 4:52:24
Piotr Baran M35-39 / poz. 128 – 5:51:37
Rafał Noch M35-39 / poz. 97 – 5:20:39
Tomasz Rudnik M40-44 / poz. 16 – 4:35:09
Jarosław Sosnowski M40-44 / poz. 18 – 4:39:33
Filip Walotka M40-44 / poz. 83 – 5:21:24
Marek Wojciechowski M40-44 / poz. 170 – 6:28:30
Adam Proń M45-49 / poz. 19 – 4:38:13
Artur Chojnacki M50-54 / DNF
Krzysztof Branny M50-54 / DNS

Przemek Schenk
foto: materiały prywatne