#TRIpytania do Zbigniewa Gucwy: Zdążyliśmy na styk

Jego podopieczny okazał się najlepszy wśród polskich PRO podczas Challenge Gdańsk. Zbigniew Gucwa nie krył zadowolenia, ale przyznał, że okres przedstartowy nie był łatwy.

Jak oceniasz start Kacpra Stępniaka podczas Challenge Gdańsk?
Jestem szczęśliwy, ponieważ zawodnik GVT już szósty rok z rzędu podczas prestiżowych zawodów na 1/2IM jest najlepszy wśród Polaków. Więc udało się podtrzymać dominację. Brawa dla Kacpra. To jego zasługa, ciężka praca a nie było mu łatwo. Był chory przez trzy tygodnie. Miał ciężką infekcję, taka dosyć nieprzyjemna angina. Dopiero dwa tygodnie temu zaczął normalnie trenować. Więc na te zawody zdążyliśmy na styk.

Na kiedy szykujecie szczyt formy u Kacpra?
Szykujemy się na Gdynie, mistrzostwa Polski w Rawie, a potem nastawiamy się na okres sierpień-wrzesień, aby był drugi szczyt formy, gdzie będzie duże natężenie startów.

 

 

W czym tkwi tajemnica tego sukcesu, że zawodnicy GVT już od sześciu lat są najlepsi podczas prestiżowych zawodów?
Kluczem to spokojna praca, ale mamy też ambitnych zawodników. Staramy się ich hamować i zachowywać energię na rozsądnym poziomie. Pilnujemy ich, żeby nie byli przemotywowani i kierujemy nimi na właściwe tory.

Nad czym się skupialiśmy przez te dwa tygodnie po powrocie do treningów Kacpra po infekcji?
Przede wszystkim na kolarstwie. Na bieganiu było dobrze, forma stała na przyzwoitym poziomie. Na pływaniu podobnie, ale największy regres przez chorobę nastąpił na odcinku kolarskim. W Stężycy był trzeci, ale tylko dlatego, że do tego pracuje na etacie i studiuje, a na dwa dni przed Bożym Ciałem dostał mocny trening, więc jeśli chcieliśmy się wyrobić, to musieliśmy zaryzykować, nawet kosztem zawodów w Stężycy.

Macie zaplanowany już najbliższy start Kacpra?
Na razie musi studiować. Jest na dwuletnich uzupełniających studiach magisterskich i to jest dla niego priorytet oprócz pracy. Jeśli chodzi o sport, to zastanawiamy się, czy wystartować na połówce albo na olimpijce w Suszu.

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: GVT BMC 3SOFT Świebodzice FB