Rozmowa

#TRIpytania do Wąsik: Musiałam zmotywować się po Rawie

Maja Wąsik po czwartym miejscu w Rawie Mazowieckiej chciała pokazać się z dobrej strony w Gdyni. Udało się zdobyć złoty medal MP w aquathlonie.

Jak wrażenia po starcie i wygranym złocie?
Bardzo cieszę się, bo po zimnym prysznicu w Rawie musiałam się zmotywować. Udało się.

Przeszkadzały Ci te trudne warunki atmosferyczne?
Szczerze mówiąc, to nie. Wszyscy mieli taką samą pogodę, więc nie będę narzekać. Lubię, jak jest chłodno na biegu, dlatego było idealnie. Dobrze, że nie musieliśmy jechać na rowerze. Mogłoby być niebezpiecznie.

Do końca organizatorzy wahali się, czy też w najstarszych kategoriach nie odwołać części pływackiej. Czy dla Ciebie to była dobra informacja, że popłyniecie?
Tak, gdyby było inaczej, to nie traktowałabym tego jako prawdziwego medalu. Cieszę się, że odbyło się pływanie i doszły do skutku mistrzostwa Polski w aquathlonie.

Jak przebiegał sam wyścig?
Myślę, że dobrze ułożyłam się w wodzie. Dzięki temu wystartowałam z handicapem i mogłam łapać kolejne nogi. Jak na mnie to udanie wyszłam z wody. Na biegu było stabilnie.

Co dalej?
Obecnie koncentruję się na Białymstoku. Potem zobaczymy, jak ułożą się plany.

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: Przemek Schenk

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X