Wiadomości

To ten filmik. Sobczyk i MKON na mecie Ironmana

Od niedzieli w środowisku triathlonowym mówi się o tym, jak Sergiusz Sobczyk nakrywał na mecie folią termiczną wykończonego Marcina Koniecznego. Byli tak zmęczeni, że obaj tego nie pamiętają.

Sergiusz Sobczyk i Marcin Konieczny są bohaterami nie tylko świetnego wyniku podczas mistrzostw Polski na dystansie długim w Malborku. Wiele się mówi także o zachowaniu Sergiusza wobec Marcina na mecie. Pierwszy wbiegł wykończony Sobczyk. Przyznał, że po tym jak zaliczył “bombę” na rowerze nie wie jak ukończył zmagania. 10 minut później na mecie pojawił się Marcin Konieczny i dosłownie padł na niebieski dywan.

Obaj tego nie pamiętają

Jedną z pierwszych osób, która podążyły mu z pomocą był Sergiusz. Nie miał sił wstać, ale na kolanach podszedł do MKON-a i zaczął go okrywać folią termiczną. Obaj tego nie pamiętają. MKON na profilu FB prosił osoby, które nagrały filmiki o udostępnienie Szczerze, kiedy pierwszy raz go obejrzałem w telefonie, pomyślałem, że jest on zbyt intymny, aby go publikować. Jednak po prośbie Marcina przedstawiam filmik, który ukazuje tę niezwykłą sytuację, w której Sergiusz opiekuje się troskliwiej Marcinem niż służby medyczne 😉

Marcin Dybuk

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X