Poradnik

TEST. Buty biegowe On Running CloudFlow 3

Co takiego jest w modelu Cloudflow, że warto uwzględnić go w swoich wyborach obuwia sportowego? Czym różni się, a w czym jest podobny do innych modeli obecnych na rynku? Jak sprawdza się podczas treningu? Dla kogo i do jakich treningów oraz zawodów będzie najlepszy? Odpowiedzi na te pytania szukała Bożena Jaskowska.

Między innymi te pytania oraz zwykła ludzka ciekawość sportowca amatora, który jeszcze nigdy w „chmurkach” nie biegał, były kanwą do przeprowadzenia testu i do podzielenia się wrażeniami.

Na co zwracamy uwagę przy wybieraniu butów biegowych? Przede wszystkim kierujemy się celem, do czego ten but ma nam służyć. Przeznaczenie buta definiuje nam bowiem inne podstawowe cechy charakteryzujące produkt takie jak: amortyzacja, dynamika, trzymanie stopy, wentylacja, twardość, przyczepność. itp. Liczy się oczywiście również wygoda – acz to rzecz subiektywna i mocno zindywidualizowana. Zwracamy też uwagę na wygląd – wiadomix, oraz (przynajmniej niektórzy) uwzględniają w wyborze cenę.  

Bożena Jaskowska dzieli się wrażeniami po testach butów On Running CloudFlow 3

Pierwsze wrażenia

Każdy unboxing butów biegowych to chyba jedna z przyjemniejszych rzeczy w codzienności triathlonisty / biegacza amatora. Buty są takie nowe, czyste, pachnące, wyczekane :0 Nie inaczej było też przy pierwszym spotkaniu z Cloudflow 3. Oprócz tej charakterystycznej podeszwy, która naprawdę robi wrażenie i jest trochę taka kosmiczna, uwagę zwraca też minimalistyczny design, piękny, acz subtelny kolor oraz ta ciekawa kreska wzdłuż cholewki. Oraz lekkość – buty ważą 268 gramów.  

Konstrukcja buta i cechy charakterystyczne

Co można powiedzieć o ich budowie? Mamy tu do czynienia z bezszwową cholewką, która – to niesamowite – aż w 70% wykonana została z materiałów z recycklingu. Ten „zielony” trend u producentów obuwia biegowego, którego przecież podczas aktywności ruchowej zużywamy bardzo dużo, i gdzie niespecjalnie jest miejsce na oszczędność i zero waste, gdyż może grozić to kontuzją, jest bardzo ważny i pozostaje mieć nadzieję, że coraz powszechniejszy w branży sportowej. Cholewka jest tradycyjna, nie ma postaci występującej obecnie w wielu modelach butów biegowych, skarpetki. Język jest z nią lekko zintegrowany i ma taką sprytną konstrukcję, że jest grubszy i bardziej miękki w środku, co po zawiązaniu buta tworzy dla stopy w środku dokładne otulenie, takie „wyściełanie” i tym samym zapewnia dobre trzymanie. Cholewka jest przewiewna, ale ponieważ jest dwuwarstwowa i raczej o gęstszym splocie, nie mamy tu zagwarantowanej 100% wentylacji. Mimo, iż but jest stosunkowo wąski, to na śródstopiu jest sporo miejsca na palce, stopa przetacza się w dużym komforcie.

Warto zwrócić uwagę na tył buta oraz wykończenie pięty. Mamy tutaj spore wzmocnienie, które zapewne sprzyja stabilizacji i być może również wytrzymałości buta. Stabilizację poprawia też rozszerzenie podeszwy przy pięcie – but nie jest chwiejny i człowiek czuje się w nim bezpiecznie. Zapiętek jest twardy, więc osoby, które mają problem z tą częścią obuwia powinny zwrócić na to szczególną uwagę. Mamy tu jeszcze duże wyprofilowanie cholewki pod kostką – ryzyko otarć, które pojawia się, gdy but jest zbyt wysoki, zostało w ten sposób wyeliminowane. I jeszcze kilka słów o sznurowaniu – jest wysokie, co sprzyja dobremu trzymaniu stopy, dziurki są wzmocnione, a sznurówki płaskie – nie rozwiązują się!

I na koniec znak szczególny butów On Running: podeszwa. „Poduszeczki CloudTec® mają pochłaniać wstrząsy i dawać inteligentną amortyzację stopy tam, gdzie jest najbardziej potrzebna, a wbudowana wstawka Speedboard™ oferować dynamiczne wsparcie podczas przetaczania stopy z pięty na palce”. Tak mówi producent, a jak sprawa ma się w praktyce?

Chmurki na treningu

Trzy słowa opisujące Cloudflowy 3 podczas biegania to: dynamika, lekkość i sprężystość.

Raczej nie są to buty dla osób lubiących dużą amortyzację, to nie kapcie, w których stopa pływa w pluszu i miękko zapada się w podeszwę. Cloudflowy kochają odbicie, sprężystość i dynamiczny, szybki krok. I przy tym świetnie trzymają stopę. Podczas biegu wyraźnie czuć jak pięta „fajnie” odbija stopę do przodu. Serio serio!

Czy można biegać w nich bez skarpetek? Wg producenta tak – miękki język i miła cholewka w przedniej części buta mogą to potwierdzać, ja jednak zdecydowanie wolę je w wersji tradycyjnej, ta usztywniona pięta oraz twardszy zapiętek po prostu bardziej pasują mi do skarpetek. Więc koniecznie należy to sprawdzić indywidualnie.

Wg informacji producenta, Cloudflow to model idealny na średnie i długie dystanse oraz na treningi tempowe. Zgadzam się z tym, aczkolwiek bieganie maratonu w Cloudflowach zalecałabym raczej bardziej doświadczonym i szybszym biegaczom, zwłaszcza, że mamy tu stosunkowo niski dropp (6 mm). Oczywiście są to buty na asfalt, ale podeszwa cechuje się dobrą przyczepnością, zarówno na mokrym i śliskim asfalcie, jak również w lesie oraz na szutrze czy kamienistej ścieżce. To bardzo ważne, zwłaszcza jak biegamy w zróżnicowanym terenie, co dzieje się dość często podczas zawodów triathlonowych.

Podsumowanie

Przeznaczenie: buty treningowo-startowe; krótsze i średnie dystanse, biegi tempowe

Biegacz: stopa neutralna, raczej wąska; sugerowane doświadczenie w bieganiu

Typ nawierzchni: asfalt + zróżnicowana nawierzchnia

Cechy:

  • Dynamika 5/5
  • Trzymanie stopy 4/5
  • Przewiewność – wentylacja 3/5
  • Sztywność 3/5
  • Amortyzacja 2/5

Plusy:

Dynamika, sprężystość, lekkość, dobre trzymanie stopy przy zapewnieniu swobody przetaczania, skuteczna przyczepność do podłoża, wygląd

Minusy:

Usztywniona pięta i twardszy zapiętek, mało amortyzacji, wysoka cena

  • Amortyzacja – 1 – bieganie na bosaka, 5 – sam plusz
  • Stabilizacja – rozumiana nie jako podparcie dla pronatorów, tylko „chwiejność” buta. Czujesz się niepewnie, masz wrażenie, że łatwo o skręcenie kostki? To jest właśnie ten parametr. Zazwyczaj buty z wąską, ale grubą podeszwą wypadają tu słabo.
  • Trzymanie stopy – dopasowanie wnętrza buta, sznurowanie itp. 1 – stopa zwiedza świat, 5 – stopa leży w bucie pewnie.
  • Sztywność – czy podeszwa jest elastyczna? Czy cholewka ma wiele usztywnień? Czy zapiętek jest miękki? 1 – buty minimalistyczne, można je zwinąć w rulon, 5 – beton, nic się nie wygina
  • Przyczepność – opisujemy bieżnik, do jakiej nawierzchni się nadaje, do jakiej nie? Testujemy w warunkach suchych i mokrych. Szalenie istotne w przypadku butów trailowych. 1 – ślisko nawet na suchym asfalcie, 5 – nie da się w nich poślizgnąć
  • Wentylacja – 1 – gotujesz się, 5 – wiatr hula w bucie
  • Wygoda – poniekąd pochodna 3 pierwszych kryteriów. Czy nic nie obciera stopy? Czy wkładka i wyściółka są miękkie? Czy zapiętek nie obciera achillesa? Pamiętaj tylko, że są na świecie biegacze ze stopami innymi niż Twoja i im but może pasować. Piętnujemy ewidentne niedoróbki, nie hejtujemy „bo mi się nie podoba”
  • Dynamiczność – 1 – kapcie, 5 – prawie jak kolce

Unboxing

Lekkie, ładne, dość sztywna podeszwa, wyprofilowana cholewka pod kostką, usztywniona pięta, wysokie sznurowanie, dość przewiewna cholewka, ale w bucie nie hula wiatr

Test wykonała Bożena Jaskowska

Jeszcze więcej informacji o bucie znajdziesz w poniższym tekście

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X