Rozmowa

TRI pytania do Rucińskiego. Trudno pogodzić się z przerwą

W Enea Bydgoszcz Triathlon na dystansie 1/4 zajął trzecie miejsce. To duży sukces, tym bardziej, że Jakub Ruciński walczy z poważną kontuzją. 

Jak oceniasz start?
Jestem zadowolony, bo w Gdańsku kontuzja spowodowała, że nie mogłem biec. Tutaj moim celem było ukończenie zawodów, ponieważ nie chciałem drugi raz schodzić z trasy. Na rowerze chłopacy z przodu mocno jechali. Udało się trzymać ich tempo, więc nad resztą nadrabiałem. Nie biegłem jak dwa lata temu. Dawałem tyle, ile mogłem z dyskomfortem lewej nogi. Jestem zadowolony, że utrzymywałem tempo.

Tomasz Marcinek i Jakub Ruciński

W jakim tempie biegłeś?
3:45. Dwa lata temu biegłem 15 sekund szybciej.  Obecnie praktycznie nie trenuję biegania. Najważniejsze było dobiec do mety. Być może to był mój ostatni start w tym sezonie. Zobaczymy, jak będzie, bo konsultuję się z lekarzem. On zaleca dwa miesiące odpoczynku. Nie lubię takich sytuacji, ale zobaczymy. Jestem zapisany na pełny dystans w Enea Ironman Gdynia, ale na pewno nie uda się tego zrobić. Może uda się przepisać na krótszy dystans. Wtedy być może wystartuję.

Dwa miesiące musiałbyś poświęcić na rehabilitację?
Tak, jak rozmawiałem z doktorem w Rehasport Clinic, to przydałoby się zrobić dwa zabiegi. Co ciekawe, obydwa miałyby dotyczyć prawej nogi, a nie lewej. Wynalazł tam przyczynę tego bólu. Zobaczymy, co będzie, ale nie załamuję się. Mam dobrych zawodników. Mam nadzieję, że niedługo się pokażą i będę czerpać z tego satysfakcję.  

TOP 3 Enea Bydgoszcz Triathlon – 1/4

MARCINEK Tomasz00:12:0200:01:5500:53:3200:01:3700:38:5301:47:5900:00:00
BANACH Bartosz00:13:0500:02:0100:53:3100:02:0700:41:2301:52:0700:04:08
RUCIŃSKI Jakub00:14:0800:02:0600:54:1800:01:5900:42:1801:54:4900:06:50

Marcin Dybuk

Marcin Dybuk


Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X