Wiadomości

Challenge Miami. Kosmiczny Sanders, niepokonany Frodeno

Andrew Starykowicz to bohater części kolarskiej. Na biegu moc pokazał Lionel Sanders, a wygrał Jan Frodeno. Emocji w Challenge Miami nie brakowało.

Na taki wyścig od dłuższego czasu czekali fani Jana Frodeno. Od początku zdawał się być murowanym faworytem do zwycięstwa, ale że już wyścig kobiet pokazał, że w sporcie mogą się dziać różne rzeczy, to niczego nie było można być pewnym. Pierwsze drobne problemy Niemca pojawiły się w T1, kiedy stracił kilka sekund na założenie rękawka od stroju triathlonowego. Jednak mistrz się tylko uśmiechnął i ruszył na trasę rowerową. Do lidera w tym momencie traciła 15 sekund, które szybko odrobił i objął prowadzenie.

I kiedy wydawało się, że Niemiec przejedzie kolejnych niemal 60 kilometrów na pierwszym miejscu, na siódmym okrążeniu wyprzedził go Andrew Starykowicz. Dla Amerykanina ten wyścig, to powrót do rywalizacji po dyskwalifikacji z grudnia 2019 roku. Zawieszenie było uważane przez wielu za wątpliwie. Triathlonista miał problemy z oddychaniem. Zgłosił się do lekarza, który przepisał mu na pięć dni medrol i na 28 dni vilanterol. Poinformował o tym amerykańską agencję antydopingową, która wyraziła zgodę na pierwszy lek, a na drugi nie.

Dyskwalifikacja na dwa lata

W związku z tym, że zażywał już oba leki został zdyskwalifikowany na dwa lata. Andrew nie poddał się. Przedstawił opinie kilku niezależnych lekarzy. Wrócił do ścigania, a amerykańska agencja antydopingowa dopuściła od 1 stycznia 2021 roku vilanterol jako lek, który mogą stosować zawodnicy, którzy mają problemy z oddychaniem. Stąd skrócenie kary.

Jednak to nie koniec historii. Starykowicz wystąpił na drogę sądową i żąda od amerykańskiej agenci antydopingowej odszkodowania m.in. za utratę nagród, które musiał zwrócić po dyskwalifikacji.

Wracając do wyścigu w Miami. Starykowicz nie był ostatnim zmartwieniem Frodeno na trasie kolarskiej. Na 14 okrążeniu wyprzedził go także Magnus Elbaek Ditlev.

Magnus Elbaek Ditlev

Czołówka po części kolarskiej:

  1. Andrew Starykowicz 1:20:27 czas roweru / 1:42:50 czas wyścigu
  2. Magnus Elbaek Ditlev 1:20:22 / 1:43:11
  3. Jan Frodeno 1:21:46 / 1:43:15
  4. Rudy von Berg 1:23:07 / 1:44:44
  5. Ben Kanute 1:24:22 / 1:45:35

Ale tak ja po pływaniu, tak i po rowerze Jan Frodeno szybko odrobił kilkanaście sekund straty do Starykowicza i po kilometrze prowadził z dziewięcioma sekundami przewagi nad Duńczykiem i 14 nad Amerykaninem.

Jan Frodeno wybiega z T2. Jeszcze na trzecim miejscu.

Po raz kolejny podczas biegu mogliśmy podziwiać moc Lionela Sandersa, który po pływaniu, gdzie zajął 30 miejsce i miał ponad dwie minuty straty odrabiał pozycję po pozycji. Na szóstym kilometrze biegu był już na czwartym miejscu i szybko zbliżał się do trzeciego Starykowicza.

Lionel Sanders odrabianie straty zaczął już na rowerze, ale prawdziwy pokaz siły dał na biegu.

Dwa kilometry później wyprzedził go. Pozostało jedno pytanie. Czy dogoni drugiego Ditleva, do którego w tym momencie tracił 44 sekundy, a do mety zostało jeszcze osiem kilometrów. Sanders biegł niemal w tym samym tempie co prowadzący Frodeno. Trzy kilometry później pytanie było już nieaktualne. Sanders awansował na pozycję wice lidera i nie zwalniał. Nie zwalniał także Frodeno, który miał ponad dwie minuty przewagi nad Kanadyjczykiem. Po raz kolejny po mocnym rowerze dobrą pozycję na biegu stracił Duńczyk Dietlev , który wygrał w 2020 roku Ironman 70.3 w Gdyni. Na siódmym, ostatnim okrążeniu przebudził się Amerykanin Ben Kanute, który wyprzedził rodaka Chrisa Liefermana.

Jan Frodeno na metę wbiegł uśmiechnięty, wykonał “samolicik” i tradycyjnie przywitał wszystkich gromkim okrzykiem. To był niesamowity dzień dla fanów triathlonu. Poranek w Dubaju, a wieczór w Miami. Oby więcej takich dni.

TOP 5

  1. Jan Frodeno 2:37:57
  2. Lionel Sanders 2:40:28
  3. Ben Kanute 2:41:35
  4. Chris Lieferman 2:41:46
  5. Rudy von Berg 2:42:11

Marcin Dybuk
foto Challenge Miami

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X