Rozmowa

#TRIpytania do Korulczyków. Pierwsze wspólne zwycięstwo

Mogą zaliczyć Lotto Triathlon Energy Skarszewy-Starogard do udanych. Ona wygrała na 1/4IM, a on na 1/8IM. Ola i Rafał Korulczykowie nie kryją zadowolenia z tego startu.

Często wygracie razem na jednej imprezie?
Ola Korulczyk:
Pierwszy raz zdarzyło się, że razem z mężem wygraliśmy jednocześnie na jednych zawodach. Więc to smakuje jeszcze lepiej niż indywidualne zwycięstwa.

Rafał zacznijmy od Ciebie, bo najpierw była 1/8IM. Jak oceniasz start?
Rafał Korulczyk:
Z perspektywy miejsca bardzo dobrze. Mogłoby nie wiać. Mógłbym nie mieć kolki na bieganiu. Woda mogła być cieplejsza (śmiech) ale jest super. Nie mogło być lepiej.

Udało się zrealizować wszystkie założenia?
RK:
Jest co poprawiać. Mogłem pojechać mocniej rower. Chłopaki z drugiego i trzeciego miejsca śmiali się, że chyba miałem jakiś motor w ramie. Pewnie będzie reprymenda od trenera, że za słabo pojechałem.

Macie jednego trenera?
RK: Nie, mnie trenuje Adam Ogłoblin.
Ola Korulczyk: Moim trenerem jest Marcin Fabiszewski.

Ola powiedziałaś na mecie to samo co mąż, że z miejsca jesteś zadowolona, ale… Więc czego zabrakło?
OK:
Przede wszystkim zabrakło zawodniczek. Kiedy czuję oddech dziewczyn na plecach, to dużo łatwiej się mobilizuję. Kiedy mam świadomość przewagi kilkunastu minut, to spada motywacja. Kolega co biegł ze mną, zaśmiał się, że po co tak szybko biegam, skoro jestem pierwsza. Coś w tym jest. Nie czułam gazu. Musiałam z siebie wszystko wyciskać.

Widziałem, że jesteście z dwójką małych dzieci. Jak znajdujecie czas na treningi i w jaki sposób to godzicie?
RK:
To jest kwestia ułożenia życia rodzinnego i obowiązków zawodowych. Pracujemy sezonowo. Poza zimą, kiedy prowadzimy szkołę narciarską, mamy trochę więcej czasu.

Udaje się Wam trenować razem?
OK:
Raczej trenujemy na zmianę. Myślę, że przy dwójce małych dzieci to jest kwestia priorytetów. Staramy się to wszystko balansować.

Dlaczego warto trenować triathlon?
RK:
Dla pierwszych miejsc (śmiech).
OK: Przede wszystkim dla zdrowia, poznania ludzi. Życie z pasją jest dużo ciekawsze. Wyzwala dużo pozytywnych emocji.    

Marcin Dybuk

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X