Rozmowa

Jan Popławski: celem jest medal MŚ

Rozpoczął sezon podczas Indoor Triathlon Warszawa, gdzie zajął czwarte miejsce. Ma już zaplanowane kolejne starty. Choć dla Jana Popławskiego będą MŚ w Utah oraz zawody w Suszu.

Podczas zawodów Indoor Triathlon Warszawa zająłeś czwarte miejsce. Jak oceniasz ten start?
Nie mogę tego startu zaliczyć do udanych. Nie chcę się tłumaczyć, dlaczego tak mi poszło. Wyciągnąłem wnioski i myślami jestem już przy następnych zawodach.

Czego dowiedziałeś się po tych zawodach?
Dobrą formę na treningach trzeba przełożyć na zawody. Żeby tak się stało, należy mieć odpowiednie nastawienie. Trzeba wykonać solidną rozgrzewkę, zwłaszcza jeśli podczas zawodów cały czas tętno jest powyżej progu. Chyba zbyt długo nigdzie nie startowałem i zapomniałem, że należy się mocno przygotować do mocnego wysiłku. Szkolny błąd.

W którym znajdujesz się miejscu przygotowań do sezonu 2021?
Po kilku luźniejszych tygodniach wkraczam w kluczowy etap przygotowań do pierwszej części sezonu.

Jak wyglądały dotychczasowe przygotowania do 2021 roku?
Od października zacząłem przygotowania do nowego sezonu. Prócz ostatnich trzech tygodni moja objętość praktycznie nie spadała poniżej 20 godzin w tygodniu. Całe szczęście do tej pory udaje się unikać większych kontuzji.

Czy wprowadziłeś jakieś zmiany w porównaniu do zeszłorocznego cyklu treningowego?
Od początku przygotowań do tego sezonu mój trening ukierunkowany jest pod dystans połówki. Jest to największa zmiana w porównaniu do poprzednich lat. Oprócz tego wprowadziliśmy z trenerem znacznie większą ilość zakładek. W poprzednim roku bieganie po rowerze mocno odstawało od biegania „na sucho” i zamierzam to zmienić.

Zobacz też:

Najpierw gadał, teraz wystartuje w triathlonie

 

Jaki był dla Ciebie 2020 rok?
Bywało różnie. Dobre starty przeplatałem dużymi wpadkami. W codziennym życiu tempo znacznie spadło. Przed pandemią byłem zajęty praktycznie od rana do wieczora. Na czas pandemii wróciłem do rodzinnego miasta, gdzie tempo życia jest znacznie mniejsze.  Z perspektywy tych kilku miesięcy uważam, że to było mi potrzebne.

W czym odnajdywałeś motywację do dalszych treningów?
Dużo dały mi wyścigi na zwift. Prócz tego wyznaczałem sobie małe krótkoterminowe cele biegowe. Ich efektem jest nowa życiówka na półmaratonie, którą zrobiłem na treningu.

Kiedy planujesz kolejne starty?
Sezon rozpoczynam duathlonami w Rumi i Czempiniu. W pierwszej części sezonu planuję zrobić dwie połówki – w Sierakowie i Suszy. Dodatkowo zamierzam wystartować na kilku mniejszych imprezach. Po starcie w Suszu skupiam się już tylko na mistrzostwach świata w Utah. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jest pandemia i wszystkie plany mogą zostać wywrócone do góry nogami.

Jakie masz cele oraz założenia na 2021 rok?
Założenia są takie, aby móc pokazać potencjał sportowy podczas startów, zwłaszcza na dystansie ½. W poprzednim sezonie źle się zabierałem do tego dystansu, przez co wyniki nie były na miarę moich możliwość. Celem jest medal mistrzostw świata w kategorii wiekowej.

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: materiały prywatne

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X