Sztafeta, którą pokonać będzie ciężko!
Przemysław Zabel, Łukasz Kalaszczyński i Miłosz Sowiński, takiej sztafety w polskim triathlonie dawno nie było. Wygrać z nią w trakcie Enea Bydgoszcz Triathlon będzie ciężko. Ale próbować warto już w niedzielę, w samo południe.
Największe zawody triathlonowe w Polsce Enea Bydgoszcz Triathlon już w najbliższy weekend 9-10 lipca. Oprócz startów indywidualnych odbędzie się także rywalizacja sztafet oraz Międzynarodowe Mistrzostwa Prawników i Lekarzy w triathlonie. Szykują się emocje!
Jednym ze sponsorów imprezy jest firma AMZ Szamotuły — producent najwyższej jakości kołder i poduszek. Skąd połączenie firmy dbającej o dobry sen z triathlonem? Z pasji! I świadomości, że dobre wyniki wymagają dobrej regeneracji.
AMZ wystawi trzy sztafety
Założyciel AMZ – Przemysław Zabel – aktywnie trenuje triathlon. Uprawia sport amatorsko, startuje w zawodach, jak również od lat angażuje się w inicjatywy wspierające imprezy i kluby sportowe. Stąd oprócz strategicznego wsparcia imprezy, organizacji strefy dla dzieci pełnej atrakcji dla tych najmłodszych kibiców i obecności w strefie EXPO, AMZ wystawi również trzy sztafety.
W barwach AMZ wystartują:
Sobota:
1/4 IM g. 10:00
pływanie: Hania Bakuniak
rower: Marcin Tomczak
bieg: Miłosz Sowiński
Niedziela:
1/2 IM g. 7:00
pływanie: Viktoria Petik
rower: Łukasz Kalaszczynski
bieg: Marcin Tomczak
1/8 IM g. 12:00
pływanie: Przemysław Zabel
rower: Miłosz Sowiński
bieg: Łukasz Kalaszczynski
Jak przygotowują się do startu i jakie mają oczekiwania względem wyniku?
– Formę budowałem od zimy, jednak to ostatnie 3-4 tygodnie przed zawodami były dla mnie kluczowe. Na starcie chcę stanąć wypoczęty i wyspany, żeby osiągnąć jak najlepszy wynik — mówi Marcin Tomczak, który wystartuje zarówno w sobotę, jak i w niedzielę. — A EBT uwielbiam za atmosferę, za Bydgoszcz i organizację. Chcę zrobić super trening przy super kibicach i dobrze się bawić. Tydzień później startuję w Mistrzostwach Polski, stąd do startu w weekend podchodzę jak do testu mojego poziomu przygotowania.
Zabawa i sprawdzenie umiejętności
Hania Bakuniak dodaje: Myślę, że dla nas wszystkich liczy się dobra zabawa, ale też sprawdzenie swoich umiejętności. Trójbój to bardzo wymagająca pasja, która oprócz motywacji do utrzymywania ciała w zdrowiu, pozwala nam też pokonywać własne słabości i osiągać to, co na początku wydawało się niemożliwe. Dlatego ja chcę po prostu dać z siebie wszystko i czerpać tego jak największą przyjemność.
Miłosz Sowiński do każdego startu przygotowuje się na 100 procent
– Do EBT przygotowuję się podobnie jak do wszystkich zawodów: na tydzień przed startem, największą uwagę zwracam na odpowiedni sen i regenerację. Staram się wysypiać i raczej nie nastawiam budzika, zazwyczaj śpię między 8-10h. Drugim elementem tygodnia startowego jest odpowiednia dieta. Ze względu na zmniejszoną objętość treningową w tygodniu startowym staram się ograniczyć ilość spożywanych kalorii i dbam o to żeby każdy posiłek miał odpowiednią ilość makro i mikro elementów. Na 2-3 dni do startu zaczynam “carbo loading” czyli zwiększam spożycie węglowodanów i ograniczam białko i tłuszcze. Tak też jest i tym razem, bo do każdego startu przygotowuję się na 100%. Jestem przekonany, że poza świetną zabawą możemy powalczyć o niezły wynik, który będzie miłym zwieńczeniem pierwszego tygodnia lipca :-) – mówi Miłosz Sowiński.
Do startu w EBT można się jeszcze zapisać tutaj: https://bydgoszcztriathlon.pl/
Do zobaczenia w Bydgoszczy!
materiał prasowy AMZ