IM Tulsa. Kolejny pokaz siły Ryf
Obok rywalizacji PRO mężczyzn do walki w Ironman Tulsa przystąpiły zawodniczki. Czy tym razem uda się po raz kolejny zwyciężyć utytułowanej Szwajcarce Danieli Ryf?
Niespodziewanie pierwsza z wody wyszła Brazylijka Pamella Oliveira. Pokonała ten etap rywalizacji w 51:01. Daniela Ryf traciła do niej 1:20. Na trzecim miejscu plasowała się Amerykanka Kelsey Withrow (52:23).
TOP 5 po pływaniu
- Pamella Oliveira – 51:01 1:20min/100m
- Daniela Ryf – 52:21 1:21min/100m
- Kelsey Withrow – 52:23 1:21min/100m
- Meredith Kessler – 53:28 1:23/100m
- Sarah Crowley – 53:34 1:23/100m
Dominacja Ryf
Na trasie rowerowej Daniela Ryf objęła prowadzenie i zaczęła budować przewagę nad resztą stawki. Po zjechaniu do T2 miała 15:29 przewagi nad Amerykanką Skye Moench. Na trzecim miejscu plasowała się Brytyjka Kimberley Morrison (5:49:11).
TOP5 po rowerze
- Daniela Ryf – 4:39:00 / 5:33:40
- Skye Moench – 4:53:04 / 5:49:09
- Kimberley Morrison – 4:53:04 / 5:49:11
- Saray Crowley – 4:56:39 / 5:53:00
- Katrina Matthews – 4:54:48 / 5:54:10
Utrzymanie przewagi
Daniela Ryf spokojnie utrzymała własne tempo nad resztą zawodniczek. W efekcie pojawiła się na mecie z czasem 8:40:34. Miała 5:01 przewagi nad Katriną Matthews, a podium uzupełniła Skye Moench z wynikiem 8:47:45.
TOP5 kobiet Ironman Tulsa
- Daniela Ryf – 8:40:34
- Katrina Matthews – 8:45:35
- Skye Moench – 8:47:45
- Heather Jackson – 8:57:58
- Gurutze Frades Larralde – 9:02:19
Przemek Schenk
foto: materiały prywatne
Był to pokaz siły na rowerze i tylko tam. Daniela pobiegła poniżej poziomu do którego przyzwyczaiła, co widać było na mecie. Gdyby nie 5min kary Matthews to Brytyjka wygrałaby to wczoraj 🙂
To fakt, że Ryf strasznie cierpiała na biegu, natomiast nie musiała biec szybciej. Gdyby nie 5 minut kary, Ryf czułaby oddech Matthews na plecach i pewnie wykrzesałaby z siebie jakieś rezerwy. Oczywiście Matthews też mogłaby wtedy się zmobilizować. Dlatego takie dodawanie i odejmowanie minut jest moim zdaniem bez sensu. Nie wiemy, co by było.