Rozmowa

Katrina Matthews: Roztrenowanie pomogło kondycji

Na początku sezonu miała obawy przed startami. Choć z kolejnymi dobrymi wynikami budowała pewność siebie. Katrina Matthews nie może doczekać się rozpoczęcia sezonu 2022.

Jak wyglądał u Ciebie sezon 2021?
Był pełen przygód! Na początku roku miałem naprawdę świetny okres treningowy bez żadnych problemów, ale myślenie o ponownym ściganiu było bardzo trudne. Miałam tak rozczarowujące doświadczenie związane z PTO Challenge Daytona w grudniu 2020 roku, że bardzo obawiałem się powrotu do startów. Na szczęście udane zawody Challenge Gran Canaria oraz IM Tulsa podbudowały mnie psychicznie. Do tego dodały pewności siebie w minionym sezonie. 

Czy jesteś zadowolona z osiągniętych wyników?
Absolutnie. Osiągałam takie wyniki, na które liczyłam. Choć w zawodowym sporcie trudno uzyskać pełną satysfakcję. Jeśli widać poprawę, to oznacza, że nadal jest dużo do zrobienia.

Który start najbardziej zapadł w Twojej pamięci?
Każdy wyścig dostarcza inne emocje, ale IM Tulsa był moim najlepszym występem w tym roku. Napawa mnie optymizmem. Dodaje też takiej ekscytacji, co mogę osiągnąć na pełnym dystansie w przyszłości. Choć najbardziej utkwiło mi w pamięci świętowanie z rodziną zwycięstwa w ojczyźnie podczas Ironman UK. To było coś niesamowitego. Atmosfera tych zawodów była niepowtarzalna i trudna do opisania.

Jakie wnioski wyciągnęłaś z trenerem po tym sezonie?
Mam tendencję do wyciągania własnych wniosków. Jestem bardzo wrażliwa na opinie. Czuję, że wyciągam odpowiednią naukę z każdego przeżytego doświadczenia. Wiele nauczyłem się o psychologii oraz pewności siebie w warunkach startowych. Wiem też, z czego czerpać motywację na kolejny sezon. 

Jak wyglądało Twoja regeneracja między sezonowa?
Roztrenowanie trwało około sześciu tygodni po wyścigu WC70.3 we wrześniu. To było wspaniałe. Nie miałam treningów i mogłam skupić się na pełnej regeneracji. Spotykałam się z przyjaciółmi, z którymi spędzałam czas do późnych godzin. Nie trzymałam też takich rygorów żywieniowych. Razem z mężem wybraliśmy się na fajne wycieczki bez rowerów, co jest wspaniałym prezentem przy pakowaniu samochodu! Choć szybko zaczęłam trenować dla zabawy. Skupiłam się na powolnym powrocie do biegania.

Na jakim jesteś etapie przygotowań do nowego sezonu?
Rozpoczęłam pierwszy etap treningów na początku listopada. Czuję, że ta przerwa pomogła mojej kondycji. Nie mogę doczekać się pierwszego wyścigu w sezonie 2022.  Prawdopodobnie to będzie IM70.3 Lanzarote w marcu. Postaram się przyszykować zadowalającą formę na ten wyścig.

Gdzie będziesz trenować?
Będę przygotowywać się na Lanzarote w styczniu i lutym z Pro Triathlon BMC Team. Prawdopodobnie wrócę tam lub na Gran Canarię w marcu. Pod koniec kwietnia wyjadę do USA na przygotowania do IMWC. Nic nadzwyczajnego, tylko skupiam się na treningu w wygodnych miejscach.

Czego Ci życzyć na nowy rok?
Konsekwencji w treningu biegowym oraz pewności siebie. Chciałabym wszystkim z okazji nowego roku życzyć przyjemności w realizowaniu własnych celów sportowych.

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: materiały prywatne

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X