GaleriaWiadomości

Singapur T100. Zacięta walka i super zdjęcia Bartłomieja Zborowskiego, jedynego Polaka “w stawce”

Wśród mocno obsadzonej stawki mężczyzn podczas inaugurującego sezon wyścigu Singapore T100, srebrny medalista olimpijski Hayden Wilde pokazał klasę i wysłał wyraźny sygnał konkurencji. W swoim pierwszym starcie w cyklu T100, Nowozelandczyk zaprezentował imponującą formę, wygrywając wyścig w niedzielę (6 kwietnia) w Marina Bay i obejmując prowadzenie w klasyfikacji generalnej T100 „Race To Qatar”.

Zanim przejdziemy do relacji z imprezy pragnę Was poinformować, że autorem znajdujących się w tekście zdjęć jest Bartłomiej Zborowski, świetny polski fotograf sportowy, który został zaproszony do medialnego teamu relacjonującego zmagania w pierwszym evencie T100 Triathlon. Dzięki jego uprzejmości możemy zaprezentować Wam niezwykłą podróż fotograficzną z Singapuru.

– Singapur zaskoczył mnie swoją urodą, choć pierwsze wrażenie takie nie było – powiedział Bartłomiej Zborowski. – To co jeszcze mi się spodobało, to to, że w jednym miejscu udało im się skondensować niemal całe zawody, z wyjątkiem trasy rowerowej. Dzięki temu można było zrobić dużo fajnych obrazków.


Niedzielny przebieg wyścigu mężczyzn

Debiutujący w cyklu, ale dobrze znany z agresywnego stylu jazdy, Vincent Luis (Francja) rozpoczął z impetem w gorącym Singapurze, narzucając ostre tempo już na początku 2-kilometrowego pływania i szybko rozciągając stawkę. Tuż za nim utworzyła się grupa pościgowa, w której znaleźli się: Max Stapley (Wielka Brytania), Tyler Mislawchuk (Kanada), Menno Koolhaas (Holandia), Marten Van Riel (Belgia) oraz Léo Bergère (Francja).

Czołówka osiągnęła T1 z 8-sekundową przewagą nad kolejną grupą, prowadzoną przez Rico Bogena (Niemcy), w której znajdowali się także: Youri Keulen (Holandia), Hayden Wilde (Nowa Zelandia) i Jelle Geens (Belgia). Wicemistrz z ubiegłego roku, Sam Long (USA), już na półmetku pływania tracił 3 minuty, a na wyjściu z wody różnica wzrosła do 5:37.

Na rowerze Bogen zaatakował i oderwał się samotnie, podczas gdy za nim utworzyła się grupa pościgowa: Koolhaas, Wilde, Van Riel, Bergère, Keulen, Gregory Barnaby (Włochy), Stapley, Mathis Margirier (Francja) i Luis.

Wilde zaatakował około 30. kilometra i do połowy dystansu miał Bogena w zasięgu wzroku. Margirier tracił 40 sekund, a za nim rozciągała się grupa: Van Riel, Barnaby, Bergère, Geens, Mika Noodt (Niemcy) i inni. Luis zaczął tracić tempo, jego strata wynosiła już 3:24.

Na 66. kilometrze Margirier dojechał do Bogena i Wilde’a, awansując aż o 12 pozycji od T1. Jednak nie zdołał utrzymać tempa i odpadł, gdy Wilde i Bogen mocno nacisnęli, docierając do T2 z minutą przewagi nad Francuzem. Bogen zanotował najszybszy czas jazdy na rowerze – 1:49:40. Noodt tracił 1:48, a Bergère, Van Riel i Barnaby dotarli do strefy zmian ze stratą ponad 2 minut.

Na biegu Wilde od razu zaatakował, odskakując od Bogena. Już po 6 km miał 24 sekundy przewagi i wyglądał na bardzo świeżego. Za nimi Margirier trzymał trzecie miejsce, ale był mocno naciskany.

Około 7. kilometra zwycięzca Lake Las Vegas T100 Jelle Geens zszedł z trasy z widocznym bólem, kończąc udział z oznaczeniem DNF i bez punktów do klasyfikacji generalnej.

W połowie biegu Wilde miał już dwie minuty przewagi. Za nim Bergère szybko zbliżał się, wyprzedził Margiriera i doganiał Bogena. Van Riel i Barnaby biegli ramię w ramię kolejne 30 sekund za nimi.

Na 6 km przed metą Bergère wskoczył na drugie miejsce, zostawiając Bogena, który walczył o utrzymanie tempa. Van Riel również wyprzedził Niemca i awansował na podium.

Na 2 km przed końcem Wilde był już pewny zwycięstwa, a Bergère i Van Riel dopełniali podium. Barnaby i Keulen walczyli o 4. miejsce.

Wilde mógł świętować wcześniej – przybijał piątki kibicom i z uśmiechem wbiegł na niebieski dywan, kończąc z czasem 3:18:11. Wygrał 25 000 dolarów i zdobył 35 punktów do klasyfikacji „Race To Qatar”. Mimo że zwolnił przed metą, uzyskał najszybszy czas biegu dnia – 1:01:46.

Bergère zameldował się na mecie 2:35 później, rozpoczynając swoją przygodę z T100 od zdobycia 29 punktów i 17 000 dolarów.

Z zaciśniętymi zębami finiszował Van Riel, zdobywając 13 000 dolarów i 26 punktów.

Keulen wygrał pojedynek o czwarte miejsce, jako obrońca tytułu z Singapuru – zgarnął 10 500 dolarów i 23 punkty.

Barnaby domknął pierwszą piątkę, zarabiając 9 000 dolarów i 20 punktów.

Top 10 wyścigu Singapore T100:

  1. Hayden Wilde – 3:18:11
  2. Léo Bergère – 3:20:45
  3. Marten Van Riel – 3:21:33
  4. Youri Keulen – 3:22:05
  5. Gregory Barnaby – 3:22:30
  6. Mathis Margirier – 3:22:58
  7. Antonio Benito Lopez – 3:24:34
  8. Sam Long – 3:24:59
  9. Mika Noodt – 3:25:18
  10. Rico Bogen – 3:25:34

Sobotnie zmagania zawodniczek

Brytyjka Kate Waugh zaprezentowała znakomitą formę, wygrywając inauguracyjny wyścig sezonu Singapore T100 Triathlon w sobotę (5 kwietnia). Był to jej debiut w triathlonie długodystansowym.

Na trasie do zwycięstwa z przewagą 6 minut i 41 sekund – co stanowi nowy rekord serii T100 – Waugh pokonała faworytki, w tym dwukrotną triumfatorkę zawodów w Singapurze Ashleigh Gentle oraz swoją rodaczkę Lucy Charles-Barclay (na zdjęciu poniżej), która zajęła trzecie miejsce. Niespodziankę sprawiła zawodniczka z dziką kartą, Lisa Perterer, która wywalczyła srebro.

Czołowa dziesiątka Singapore T100 kobiet:

  1. Kate Waugh – 3:45:18
  2. Lisa Perterer – 3:51:58
  3. Lucy Charles-Barclay – 3:53:09 (na zdjęciu powyżej)
  4. Hannah Berry – 3:53:35
  5. Taylor Spivey – 3:54:39
  6. Ashleigh Gentle – 3:55:12
  7. Grace Thek – 3:56:42
  8. Amelia Watkinson – 3:57:22
  9. Marlene De Boer – 3:58:28
  10. Megan McDonald – 4:04:19

Foto z Singapuru Bartłomiej Zborowski

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X