Wiadomości

Sanders pokazał moc w Indian Wells. Luis potrącony przez samochód

Podczas Ironman 70.3 Indian Wells doszło do ciekawej rywalizacji zawodników PRO. Emocje zagwarantowały nazwiska ze światowej czołówki tri.

Kibice w niedzielę mieli okazję obserwować ciekawą konfrontację m.in.: Lionela Sandersa, który specjalizuje się na pełnym dystansie z Vincentem Luisem. Francuz największe sukcesy odnosił na krótszych dystansach. Choć do walki o czołowe miejsca z pewnością mieli zamiar się włączyć m.in.: Jelle Geens, czy Chris Leiferman.

Prowadzenie Luisa

Pierwszy z wody wyszedł Vincent Luis. Francuz pokonał pierwszą część trasy w 22:09. Wypracował sobie 53 sekundy przewagi nad Andy’m Pottsem. Na trzecim miejscu znajdował się Jelle Geens, który do Francuza tracił niecałą minutę. Jeden z wielkich faworytów, Lionel Sanders przepłynął pierwszy etap rywalizacji w 25:07. Tym samym znajdował się dopiero na 19 pozycji. Choć już w T1 zaczął odrabiać stratę do czołówki.

Atak Sandersa

Na trasie kolarskiej prowadził Vincent Luis, choć z odległej pozycji zbliżał się do niego jeden z najgroźniejszych konkurentów, czyli Lionel Sanders. Po 15,5 km Kanadyjczyk znajdował się na 9 miejscu ze stratą 2:58 do Francuza.

W drugiej części tego etapu rywalizacji udało się Sandersowi dogonić Luisa. Tym samym zjeżdżał do T2 na pierwszej pozycji z przewagą dziewięciu sekund nad Luisem, który podczas rywalizacji na rowerze został potrącony przez samochód, ale był w stanie kontynuować wyścig. Na trzecim miejscu znajdował się Duńczyk Thor Bendix Madsen (2:28:35).

Zażarta walka

Pierwszy z drugiej strefy zmian wyszedł Luis, choć Sanders znajdował się tuż za nim. Obaj łeb w łeb pokonywali pierwsze kilometry trasy biegowej. Tym samym odłączyli się od reszty stawki. Kwestia zwycięstwa miała rozstrzygnąć się między tymi dwoma zawodnikami.

Po 10 kilometrach Sanders postanowił podkręcić tempo i zaczął uciekać Luisowi. Tym sposobem już po niecałych 14 km miał blisko minutę przewagi nad Francuzem. Ostatecznie Lionel Sanders wbiegł na metę z czasem 3:38:19. Wyprzedził Vincenta Luisa o 2:48. Podium uzupełnił Jelle Geens (3:42:30), dla którego to był debiut na tym dystansie.

TOP5 mężczyzn

  1. Lionel Sanders (CAN) – 3:38:19
  2. Vincent Luis (FRA) – 3:41:07
  3. Jelle Geens (BEL) – 3:42:30
  4. Chris Leiferman (USA) – 3:44:26
  5. Trevor Foley (USA) – 3:46:02

Walka kobiet

Najszybszą zawodniczką na pływaniu okazała się Haley Chura (24:30). Tym samym wyprzedzała Manami Lijimę (25:49) oraz Dominikę Jamnicky.

Chuca prowadziła na rowerze do 15,5km. Choć potem wyprzedziła ją Dunka Line Thams. Tym samym to ona jako pierwsza pojawiła się w T2, mając nad Danielle Lewis 25 sekund przewagi. Na trzecim miejscu znajdowała się Ali Brauer (2:48:12).

Już na początku biegu prowadzenie objęła Lewis. Z każdym kolejnym kilometrem powiększała przewagę nad resztą stawki. Nie oddała już pierwszego miejsca, wbiegając na metę z wynikiem 4:14:02. Tym samym Danielle Lewis wyprzedziła Tamarę Jewett (4:15:00) oraz Ali Brauer (4:19:30).

TOP5 kobiet

  1. Danielle Lewis (USA) – 4:14:02
  2. Tamara Jewett (CAN) – 4:15:00
  3. Ali Brauer (USA) – 4:19:30
  4. Dominika Jamnicky (CAN) – 4:20:47
  5. Grace Thek (USA) – 4:22:04

Przemek Schenk
foto: Ironman 70.3 FB

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X