Rozmowa

Kacper Stępniak: Chcę potwierdzić formę w Białymstoku

Zajął drugie miejsce w elicie, w mistrzostwach Polski. Kacper Stępniak szykuje się na zbliżające się MP w Białymstoku na olimpijce, gdzie chce wywalczyć kwalifikacje na mistrzostwa Europy.

Jak wrażenia po sobotnim starcie?
Jestem bardzo zadowolony z zajętego miejsca. Druga lokata podczas mistrzostw Polski elity jest jak dla mnie super osiągnięciem, zważywszy na moje przygotowania do tego sezonu, które były okrojone. Jeżeli chodzi o dyspozycję, to wydaję mi się, że nie była ona idealna tego dnia i sportowo stać mnie na trochę więcej.

Jak się czułeś na pływaniu?
Początek pływania był dobry. Do pierwszej boi trzymałem się czołówki. Podczas nawrotu zahaczyłem się o linę, przez co straciłem kontakt z czołówką. Niestety, nie czułem się na tyle mocny, aby „doskoczyć” do chłopaków i z wody wyszedłem z 10 sekundową stratą do czołówki.

Z drugiej strefy zmian wyszedłeś tuż za Michałem Oliwą, ale systematycznie już do niego traciłeś. Czym to było spowodowane?
Michał był tego dnia zdecydowanie lepszy. Wybiegłem ze strefy zmian tuż za nim, przez pierwszy kilometr próbowałem nadrobić stratę jednak z przeciwnym skutkiem. Zostawałem z tyłu i pozostała mi walka o utrzymanie drugiej pozycji do końca wyścigu.

stępniak

Zobacz też:

Tomasz Sufranowicz: Nie wystarczy rok, aby zdobyć medal MP

Jak oceniasz ten wyścig całościowo?
Cieszę się z drugiego miejsca i z powrotu do regularnego ścigania po tak długiej przerwie od zawodów.

Patrząc na sobotni start, nad czym będziesz się skupiać na dalszych treningach?
Wydaję mi się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Pozostaje jeszcze lepiej dopracować bezpośrednie przygotowanie do startu. Mam nadzieję, że na kolejnych zawodach forma zaskoczy jeszcze lepiej.

Co dalej?
Nie udało się zdobyć bezpośredniej kwalifikacji na Mistrzostwa Europy. Jednak nadal istnieje szansa. Pozostaję mi potwierdzić dyspozycję z Rawy Mazowieckiej podczas mistrzostw Polski w Białymstoku na olimpijce. Za niespełna trzy tygodnie mistrzostwa w Białymstoku i tydzień później Puchar Europy w Olsztynie.

Rozmawiał: Przemysław Schenk
foto: materiały prywatne

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X