Iden i Brownlee chorzy. Nie wystartują w MŚ Ironman
Na kilka godzin przed zawodami docierają do nas kolejne złe informacje. W Ironman w St. George nie wystartują kolejni dwaj faworyci imprezy.
Wydawało się, że nie będzie już więcej absencji przed sobotnimi mistrzostwami świata Ironman w St. George. Warto przypomnieć, że z różnych przyczyn nie wystartują m.in.: Laura Philipp, Lucy Charles, Jan Frodeno, Joe Skipper, Patrick Lange, Javier Gomez Noya.
Teraz doszły kolejne nieobecności i to na kilka godzin przed rozpoczęciem zmagań.
Choroba wyklucza z walki
Już w zeszłym tygodniu ujawniono, że Norwegowie zmagają się z przeziębieniem i chorobami. Mimo tych zakulisowych informacji wydawało się, że Blummenfelt i Iden wyzdrowieją na czas i będą mogli stanąć do rywalizacji. Rzeczywistość okazała się inna.
Kristian Blummenfelt wciąż widnieje na liście startowej i obecnie na papierze jest największym faworytem mistrzostw. Gustav Iden nie miał tyle szczęścia. Ma infekcję dróg oddechowych i nie może się ścigać.
Alistair Brownlee też przyznał, że od kilku dni nie czuł się najlepiej. Z ostateczną decyzją zwlekał do ostatniej chwili. Ostatecznie zdecydował, że objawy są zbyt poważne, aby się ścigać.
– Absolutnie żałuję, że nie wystartuję. Że musiałem podjąć taką decyzję – krótko skomentował to Alistair Brownlee.
Okrojona obsada MŚ
Mimo tych licznych nieobecności rywalizacja wśród PRO będzie stała na wysokim poziomie. Wśród mężczyzn należy zwrócić uwagę na m.in.: Sebastiana Kienle, Lionela Sandersa, Kristiana Blummenfelta. Do tego nie można zapomnieć o np. Samie Longu, który ma za sobą udany początek sezonu.
Można zakładać, że ozdobą rywalizacji u kobiet PRO będzie bezpośredni pojedynek Anne Haug i Danieli Ryf. O dobry wynik powalczy też m.in.: wspomniana wcześniej Kat Matthews.
Warto też przypomnieć, że w rywalizacji AG powalczą m.in.: Anna Lechowicz oraz Mariusz Pirek. Trzymamy kciuki za wszystkich reprezentantów Polski.
Przemek Schenk
źródło: tri-today
foto: Gustav Iden Instagram