Rozmowa

Paulina Klimas: Chcę wykorzystać dobrą formę

W zeszłym tygodniu zanotowała dobry start w hiszpańskiej Melilli. Potwierdza, że dobrze przepracowała zimę. Paulina Klimas jest gotowa na MP w duathlonie w Rumi.

W niedzielę zanotowałaś dobry start, zajmując 20 miejsce w PE w Melilli. Jakie masz odczucia po tych zawodach?
Ze startu jestem bardzo zadowolona, ale nie zaskoczona. Bardzo dobrze przepracowałam zimę i wszystkie obozy. Wiedziałam, że jestem gotowa na szybkie ściganie.

Jakie masz spostrzeżenia po tych zawodach?
Zawody były na bardzo wysokim poziomie. Nigdy nie startowałam na Pucharze Europy z pełną listą zawodniczek i z tyloma zawodniczkami ze światowej czołówki. Start był bardzo szybki. Widać, że wszyscy po poprzednim sezonie są głodni ścigania. Byłam w szoku, jakie dziewczyny nadały tempo na rowerze i szczerze mówiąc, nie brałam pod uwagę tego, że mogę tego nie wytrzymać, ale nie była to byle jaka grupa. Więc chyba troszkę jestem usprawiedliwiona (śmiech). Triathlon to jedna wielka układanka i ciężko, żeby w pierwszym starcie wszystko zagrało i trzeba się cieszyć z bardzo dobrego pływania i mocnego biegu.

Nie zwalniasz tempa i już w niedzielę wystartuje w MP duathlon w Rumi. Jakie masz nastawienie przed tymi zawodami?
Tak, w niedzielę wystartuje w mistrzostwach Polski w duathlonie. Jestem dobrze nastawiona.  Chcę wykorzystać moją dobrą dyspozycję i dać z siebie wszystko! Na ile to wystarczy? Zobaczymy w niedzielę.

Czy ten dobry wynik z Melilli będzie dodatkowym czynnikiem motywacyjnym przed niedzielnym startem?
Ogólnie w tym sezonie nie mam problemów z motywacją. Wiem, czego chcę i do tego dążę. Dobry start pokazał mi, że jestem w stanie ścigać się na naprawdę wysokim poziomie i mam nadzieję, że będę to pokazywać w następnych startach.

Czytaj też rozmowę z Piotrem Ławickim

Jak przebiegały przygotowania do tego sezonu, który tak dobrze zaczęłaś?
Udało mi się przepracować całą zimę chyba pierwszy raz bez kontuzji, co bardzo cieszy, ale myślę, że to zasługa spersonalizowanego treningu na siłowni. Dużo pracowałam nad słabymi punktami, które często utrudniały mi treningi. Mocno z trenerem w tych przygotowaniach postawiliśmy na bieg, który zawsze skreślał mnie z walki o wysokie pozycje. Nasza praca na szczęście oddaje. Już w styczniu mogłam cieszyć się nową życiówką na pięć kilometrów, a na tym starcie nawiązać rywalizację z mocnymi zawodniczkami i poprawić swoją pozycję właśnie na biegu. Teraz pozostaje doszlifować wszystkie trzy dyscypliny i dać z siebie wszystko na zawodach.

Jakie masz dalsze plany sportowe po Rumi?
Po Rumi przyjdzie czas na trochę treningu i następne starty. Jeśli obostrzenia nie pokrzyżują nam i organizatorom planów, to wystartuję w mistrzostwach Polski na super sprincie (w końcu zawody odbędą się u mnie na Śląsku), następnie w Bydgoszczy i w ostatni weekend maja na Pucharze Europy w Olsztynie. Dalsze starty będziemy ustalać na bieżąco, ale mam ambicje, żeby ściągać się w zawodach najwyższych rang.

Jakie postawiłaś sobie cele na sezon 2021?
Jest ich trochę, ale ich nie zdradzę.

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: Paulina Klimas FB

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X